Xavi Hernández może wkrótce wrócić na trenerską ławkę — tym razem jednak nie w Hiszpanii, a na Wyspach. Jak donosi The Sun, były trener FC Barcelony jest głównym kandydatem do objęcia Tottenhamu, jeśli Ange Postecoglou odejdzie po zakończeniu sezonu.
Choć Australijczyk wciąż walczy z Kogutami o zakończenie 17-letniego okresu bez trofeum, doniesienia o jego możliwym odejściu z północnego Londynu nie milkną. Nawet ewentualny triumf w Lidze Europy nie musi zagwarantować jego dalszej pracy na Tottenham Hotspur Stadium. Postecoglou jest łączony z wieloma kierunkami, a jego nazwisko pojawia się w kontekście zmian także w reprezentacjach narodowych.
W tej sytuacji działacze Spurs mają już plan B. Na szczycie listy znajduje się Xavi — postać znana nie tylko jako legenda Barcelony, ale również jako trener, który w sezonie 2022/23 zdobył z Blaugraną mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar. Choć jego przygoda na Camp Nou zakończyła się wcześniej, niż wielu się spodziewało, Xavi wciąż postrzegany jest jako trener z potencjałem i nowoczesnym podejściem do futbolu.
Tottenham od dawna szuka stabilizacji na ławce trenerskiej, a Xavi mógłby wprowadzić projekt oparty na stylu gry, który łączy posiadanie piłki z intensywnością pressingową — coś, czego w północnym Londynie bardzo brakuje. Jego brak pracy od czasu rozstania z Barceloną w 2024 roku czyni go dostępnym kandydatem na już, co również może mieć znaczenie przy ewentualnych szybkich decyzjach zarządu Spurs.
Czy Xavi rzeczywiście wyląduje w Premier League? Na razie to tylko spekulacje, ale jeśli przyszłość Postecoglou nie zostanie szybko wyjaśniona, temat ten będzie wracał coraz częściej.
0 komentarzy ODŚWIEŻ