Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Czy statystyki kłamią?

24 kwietnia 2009, 02:20, Marcin Kłos
Wielu piłkarskich kibiców uwielbia pływać w statystykach. Każdemu zawodnikowi potrafią przejrzeć statystyki z kilku sezonów i ocenić pod tym względem jego umiejętności i przydatność do drużyny. Od kilku miesięcy słucham, że z Garethem Bale'm nie wygraliśmy jeszcze w Premier League spotkania. Sprawdziłem - zgadza się. Jednak sprawdziłem coś jeszcze, żeby udowodnić, iż Harry Redknapp dobrze zrobił kupując Wilsona Palaciosa i wysyłając na ławkę Didiera Zokorę.

Zacznę jednak od Garetha Bale'a. W tym sezonie w pierwszym składzie w Premier League grał tylko 9 razy. Zdobyliśmy wtedy 3 punkty, dzięki 3 remisom. 3 pkt na 27 pkt możliwych. Każdego piłkarza taki wyczyn by podłamał. Dla porównania Benoit Assou-Ekotto, który wystąpił w 25 spotkaniach w pierwszym składzie dla Tottenhamu, zdobył z nim 41 pkt, schodząc z boiska pokonanym w tym czasie tylko 8 razy! Gareth w 9 swoich spotkaniach od pierwszej minuty, z boiska na tarczy schodził aż 6 ...

Didier Zokora ... Chwalimy go za waleczność, przebojowość, agresję ... Pogrzebałem w statystykach. Didier grał w tym sezonie w pierwszym składzie 20 razy na środku pomocy. Wyniki szczerze mną wstrząsneły. 3 zwycięstwa, 5 remisów, 12 porażek. Z Didierem jako liderem pomocy zdobyliśmy w lidze 14 pkt na 60 możliwych... Katastrofa! Jednak gdy tylko Zokora grał na prawej obronie ( 3 razy, w tym raz ściągnięty z boiska po 35 minutach ) wygrywaliśmy. Okej, można powiedzieć "mamy słaby sezon, pewnie wszyscy mają podobne statystyki". Nic bardziej mylnego!

Jermaine Jenas, który rozegrał w wyjściowej "11" Kogutów tylko 6 spotkań więcej niż Afrykanin ma statystyki przeszło dwukrotnie lepsze! W 25 spotkaniach z popularnym "JJ" zdobyliśmy 31 punktów, przegrywając 10 spotkań, a 8 razy schodząc z boiska z 3 oczkami. Inny "bohater" tego sezonu David Bentley, który również od pewnego czasu nie gra w pierwszym składzie ma nawet lepszy bilans "punktowych" statystyk od Zokory. Z "Nowym Beckhamem" w pierwszym składzie rozegraliśmy 19 spotkań i zdobyliśmy w tym czasie 20 pkt. Nie jest to osiągnięcie rzecz jasna, które jest powodem do dumy, aczkolwiek oddaje idealnie tragizm naszych występów z Didierem Zokorą w linii pomocy. Bo jeśli ponoć z Bentleyem nam tak beznadziejnie szło, to co powiedzieć o naszej grze z Zokorą? Jeszcze bardziej tragiczne zdaje się być to, że odkąd miejsce Zokory zajął Palacios, to w 9 spotkaniach z Honduraninem w składzie zdobyliśmy 17 punktów - 5 zwycięstw, 2 remisy, 2 porażki ( feralna porażka 1:2 z Rovers - Palacios dostał niesłusznie czerwoną kartkę i zszedł z boiska przy stanie 1:0 dla Spurs - co zabawne przy stanie 1:1 na boisko wszedł Zokora ..., oraz 2:3 z Boltonem - w tym spotkaniu Zokora grał z Palaciosem w wyjściowym składzie - po 45 minutach Zokora opuścił boisko przy stanie 1:0 dla Boltonu... ). Robi wrażenie!

Tutaj mamy średnią ilość punktów jaką zdobywaliśmy z Zokorą, Jenasem, Bentleyem, Bale'm, Assou-Ekotto, oraz Palaciosem na mecz.

Didier Zokora - 0,7 pkt/ mecz ( środek pomocy ) 3 pkt/mecz ( prawa obrona )
Wilson Palacios - 1,88 pkt/mecz
Jermaine Jenas - 1,24 pkt/mecz
David Bentley - 1,05 pkt/mecz
Gareth Bale - 0,33 pkt/mecz
Benoit Assou-Ekotto - 1,64 pkt/mecz

Co więc z tego wynika? Że środek pomocy nie może należeć do takiego zawodnika jak Didier Zokora, który z tego wynika nie ma mentalności zwycięzcy? Czy jest sens trzymać w drużynie piłkarza, którego statystyki są tak fatalne?

Teraz statystyki średnio traconych bramek na mecz z Jenasem, Zokorą i Palaciosem w roli głównej.

Didier Zokora - 1,21 bramki/mecz
Jermaine Jenas - 1,16 bramki/mecz
Wilson Palacios - 0,66 bramki/mecz

Rzecz jasna z chwaleniem Palaciosa trzeba poczekać do następnego sezonu. Nie da się jednak ukryć, że jego przyjście do składu bardzo poprawiło naszą grę w defensywie, co miało nie tylko dobry wpływ na ilość traconych bramek, ale również na zdobywanie punktów.

Wiadomo, to tylko statystyki. Jednak zastanawiające jest to, że odstawienie Zokory od wyjściowego składu miało taki wpływ na naszą grę. Środek pomocy to taka pozycja na boisku, która wymaga od zawodników regularności i woli zwycięstwa. Jak więc wygrywać mamy z zawodnikiem, z którym przegraliśmy prawie 2/3 spotkań? Do myślenia dają też pochwały Ramosa dla osoby Zokory. Skoro więc jest taki dobry, to dlaczego jest taki słaby?
Źródło: własne

20 komentarzy ODŚWIEŻ

olivier
24 kwietnia 2009, 21:24
Liczba komentarzy: 1361
Moze Harry przygląda się tym statystykom?
0
murek123
24 kwietnia 2009, 21:09
Liczba komentarzy: 21
szlachetne nieszlachetne, zrobiłem to z ciekawości, znacie mnie, wiecie że nigdy w czymś takim się nie babrałem, chciałem po prostu wywołać jakąś dyskusje ( mimo że w głębi duszy chciałem żeby teraz spursmaniacy baczniej przyglądali się naszej grze z Zokorą i bez niego bo dla mnie jest różnica ). A co do spotkań w których Zokora grał razem z Jenasem - 15 takich spotkań o ile dobrze policzyłem - zdobyli 11 pkt. Zabawne jest to że Zokora grał w pierwszych 8 spotkaniach naszych ( 2 punkty ) a w 9 meczu nie zagrał i wygraliśmy, a jego miejsce zajął Huddlestone. Ogólnie jak Huddlestone grał z Jenasem na środku to o dziwo więcej wygrywalismy niż przegrywaliśmy. A i jeszcze co do podejścia do statystyk - wielu np mówiło że Berbatov to leń i że nie walczy. Wg statystyk był w zeszłym sezonie najczęściej faulującym naszym graczem, a w Premier League klasował się na 11 miejscu - wśród takich brutali jak Kevin Nolan, Bouba Diop, Muntari, czy Kevin Davies. Berbatov brutal ;)?
0
murek123
24 kwietnia 2009, 17:43
Liczba komentarzy: 21
ogolnie mowiac to tego Bale szkoda mi!!!! na jego miejscu to juz bym sie wynosil z tego klubu, kazdy nastepny trener bedzie bal sie na niego stawiac. mysle ze harry w meczu z wba powinien dac mu szanse, jakby wygrali to by mu ulzylo, jakby przegrali ze spadkowiczem to na 100% koniec Bale w Tottenhamie!!!!!!
0
MARCUS
24 kwietnia 2009, 17:10
Liczba komentarzy: 2060
Dokładnie aapa, dokładnie. Przecież to jest zabawa, w której można miec wszystkie statystyki gorsze, byleby tylko ta jedna była lepsza i na odwórt, mozna liczyś ilość passów ale co z tego jak bramkarz wpusci szmatę? Nie wiem czy są jeszcze tak mało wymierne sporty jak futbol.
0
aapa
24 kwietnia 2009, 15:17
Liczba komentarzy: 2742
No, ale niestety często zostajemy ze średnią arytmetyczną (i ręką w nocniku przy okazji). Coś tam się podliczy, przyjmie jakieś założenie i wychodzi, że Bale się do niczego nie nadaje, bo nigdy w PL z nim nie wygraliśmy. Wniosek oczywiście jest porażający i medialnie nośny i niestety na długo w głowie zostaje. W sumie mecz pikarski to jest kosmos, gdy rozbije się to na czynniki pierwsze. Rozbijając czy nie, liczy się tylko wynik końcowy.
0
MARCUS
24 kwietnia 2009, 13:53
Liczba komentarzy: 2060
Początek sezonu. Wszystko idzie w stronę 4-5-1 w tym ustawieniu Zokora czuje się najlepiej, drużyna już nie. Statystyki są fatalne. Zmiana na 4-4-2 drużyna się poprawia, ale Zoko do tego nie pasuje. Efekt? Zoko siedzi i jego statystyka się wstrzymuje, a więc jest kiepska. Reszta gra i ich statystyka się poprawia. Z tej perspektywy ciekawie jakby wygladały statystyki Palaciosa w ustawieniu 4-5-1? Tak to dla mnie wygląda. Czy ta średnia to pokazuje ? Nie! To nie jest tak, że statystyka jest bez sensu, wręcz przeciwnie, ma ona potężne podstawy i jest bardzo dobra i logiczna. Tylko , że statystyka to nie jest średnia arytmetyczna, do czego to się niestety często sprowadza. Zeby móc się nią posługiwać trzeba obrac by jakieś konkretne wytyczne, dla wszystkich, albo wybranej grupy w jakiejś jednostce czasu, czy czegoś innego. To jest raczej zadanie na prace naukową, a nie artykuł. Wtedy to może mieć sens, bo wybieranie pojedyńczych elementów jest jakby zaprzeczeniem samej jej funkcji. Rozumiem szlachetne zamierzenia autora, ale boję się, że to trochę za poważny sprawa do przedstawienia w ten sposób.
0
MARCUS
24 kwietnia 2009, 13:37
Liczba komentarzy: 2060
Wujo chyba nie jarzysz za bardzo :-( Skoro był najlepszy to statystyka tego nie oddaje, a wręcz pokazuje odwrotnie.
0
Qcin
24 kwietnia 2009, 11:00
Liczba komentarzy: 69
nie wymagajmy od Palaciosa czy Zokory żeby strzelał po 8 bramek w sezonie, żaden z nich nie ma takich umiejetności ofensywnych jak np. Xavi czy nawet Yaya Toure. Co do statystyk, to mimo, że serio lubie Zokore, to n w ogóle nie pasuje do ligi angielskiej, ba, on w ogóle nie pasuje na pozycje defensywnego pomocnika, ale ide o zakład, że jakby go ustawić tuż za napastnikami, to może i nie wyrożnial sie w każdym meczu, ale po 8 bramek by strzelal w sezonie.
0
aapa
24 kwietnia 2009, 10:46
Liczba komentarzy: 2742
Nie chcę mi się tego wszystkiego sprawdzać (statystyka bywa fajna), ale ile razy Zokora grał razem z JJ? No i jaki był wynik tych spotkań? Z Zoko to w ogóle jest dziwna sprawa, bo mam wrażenie, że jedna bramka wszystko by zmieniła. Co gorsza Palacios, który narazie wymiata, też nie może się wstrzelić. Podobnie Ćorluka, ma fatalny last touch.
0
Wujo
24 kwietnia 2009, 02:24
Liczba komentarzy: 513
ginola powiem Ci że jak grałem w GKS Katowice na środku pomocy, to niby nie graliśmy źle, ale jednak dużo spotkań dostawalismy w dupe. Odszedłem, na moje miejsce wszedł gość waleczniejszy i bardziej pracowity ( ja to zawsze byłem taki Huddlestonowaty ) i nagle zaczęli łoić każdego :P do dziś zastanawiam się czy to przypadek, czy jednak rzeczywiście taki marny byłem ;)
0
Wujo
24 kwietnia 2009, 01:39
Liczba komentarzy: 513
Nie to zebym sie czepial, artykulik fajny, ale jak to mawia jeden moj znajimy "W przygladanie sie kolumnom liczb bedziesz sie bawil na emeryturze". Statystyki maja to do siebie, ze sa tworzone przez statystykow i chyba tylko dla statystykow;)
0
Wujo
24 kwietnia 2009, 01:00
Liczba komentarzy: 513
małe poprawki w statystykach zrobiłem, tak to jest jak się człowiek śpieszy i źle policzy - ale i tak nie wiele one zmieniły
0
Wujo
23 kwietnia 2009, 23:41
Liczba komentarzy: 513
MARCUS:"A jak to uśrednienie ma tłumaczyć to, że Zokora na początku sezonu był naszym najlepszym graczem? Na pewno najrówniej grającym?" Odpowiedź zawarłeś w pytaniu hehehehe Poczatek sezonu 2-8.
0
MARCUS
23 kwietnia 2009, 22:57
Liczba komentarzy: 2060
mnie tez rodzi to same pytania - zaglądnąłem w te statystyki z czystej ciekawości i muszę przyznać że troszku mną wstrząsnęły i trudno koło nich nie przejść obojętnie. Teraz odpowiedzmy sobie na pytanie dlaczego Zokore uznawalismy za najlepszego na początku sezonu? Odpowiedź jest prosta - bo jako jedyny walczył przez cały mecz. Tylko czy to przekreśla to że mimo wszystko zawalał dużo rzeczy na boisku - przecież dziury miedzy linią pomocy i obrony mielismy bardzo często, a to jakby nie patrzeć zasluga Zokory, tylko że imponował nam wtedy walecznością, bo jak patrzało się na bezradnych wtedy Bentleya, Benta czy Jenasa to Zoki imponował ... A pamiętacie jak Zokora pojechał na PNA? Przegrywalismy ... Zokiego zastapił Huddlestone i nastąpiła seria kilku wygranych i remisów. To daje do myślenia. Piłka nożna mimo wszystko to bardzo skomplikowana sprawa, a my patrząc z kanapy nie widzimy wszystkiego. jakby nie patrzeć do momentu do ktorego grał ZOkora to gralismy ciągle przeciętnie. Zastąpił go Palacios i nagle bach! Jeśli miałbym być szczery, a przesądny nie jestem, to Zokory już nigdy bym nie wystawił, sprzedał go do Wigan i adios. Zresztą zawsze do niego miałem dystans ...
0
MARCUS
23 kwietnia 2009, 22:26
Liczba komentarzy: 2060
A jak to uśrednienie ma tłumaczyć to, że Zokora na początku sezonu był naszym najlepszym graczem? Na pewno najrówniej grającym? A jak można w to włożyć Palaciosa i porównywać go z Zokorą czy innymi skoro jeden jest cały czas a drugi jednak od zupełnie innego momentu?( To, że Wislon jest zajebisty i bardzo pasuje do obecnego grania to fakt). Przecież to ma określone konsekwencje. Skoro Jenas ma takie dobre statystyki jeżeli chodzi o punkty na mecz, to dlaczego tak często zawodził? Dla mnie rodzą się same pytania, a więc jakby główna rola statystyki, czyli obrazowania jakiś tam niby faktów nic nie daje. W sporcie może sprawdzać się w stosnku do konkretnego spotkania, ale dalej gubi się i to mocno. Jak kiedyś badali statystyki Jordanowi to wychodziło, że jest mega przeciętny. Kiepskawy % celnych, kilka strat, zbierał tak średnio, wolne dobrze, ale nie wybitnie. O kant dupy to wszystko rozwalić możńa. Bo jak był 7 mecz play-offów to miał przechwyt w ostatniej minucie, pociągnął za 3 i było pozamiatane. Takie przykłady można mnożyć. Dlatego mam wielki dystans do czegoś takiego. Niestety wielu dziennikarzy, którzy mienią się znawcami, lubi takie pojedyńcze fakty, statystyki podawać.
0
Wujo
23 kwietnia 2009, 22:11
Liczba komentarzy: 513
Poprawka:we Francji Zokora grał w okresie 2004-06.
0
Wujo
23 kwietnia 2009, 22:07
Liczba komentarzy: 513
Wcale mnie to nie dziwi,a powiem więcej,że już o Zoko pisałem wcześniej. Ostatniego gola ten gość strzelił grając w St.Etienne w 2002 czy 2003 roku.To jedna sprawa. Druga to jego styl gry:2-3 "rajdo-zrywy" na mecz a poza tym,podczas ofensywy trzyma się kurczowo środkowej linii,prawie na równi z obrońcami. A przecież on ma niezłą szybkość!Może HR przekona go do zmiany stylu....
0
varba
23 kwietnia 2009, 20:53
Liczba komentarzy: 4468
Zokora co zabawne też nigdy nie strzelił dla nas bramki - jedyna jego bramka to rzut karny z PSV - co oczywiście do niczego się nie wlicza
0
varba
23 kwietnia 2009, 20:52
Liczba komentarzy: 4468
Myślę że przyjście Palaciosa rozwiązało bardzo ważny problem dominacji w środku boiska, Palacios odbierając piłkę w środku pozbawia przeciwnika wielu akcji ofensywnych i stwarza możliwość szybkiej kontry, poza tym dłużej utrzymujemy się przy piłce a jak mamy ją my to nie mają jej przeciwnicy, zabrzmiało jak porzekadło Górskiego
0
Yido
23 kwietnia 2009, 20:50
Liczba komentarzy: 247
A Zoko, w końcu ma bramkę w PL na koncie, kojarzy ktoś? Czy tylko w pucharach?!?!?!
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 174 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się