West Bromwich Albion ogłosiło zatrudnienie Ryana Masona jako nowego szkoleniowca pierwszej drużyny. Dla 32-letniego Anglika to pierwsze pełnoprawne stanowisko menedżerskie, po dwóch epizodach jako tymczasowy trener Tottenhamu.
Mason opuszcza więc ławkę rezerwowych Spurs, gdzie pełnił funkcję asystenta, by objąć stery w zespole, który liczy na powrót do Premier League. Na The Hawthorns zastąpi Tony’ego Mowbraya, którego kadencja zakończyła się bez upragnionego awansu.
Co ciekawe, umowa Masona z Tottenhamem wygasała z końcem czerwca, ale sam szkoleniowiec zdecydował, że nie podejmie rozmów o jej przedłużeniu. Zamiast tego podpisał trzyletni kontrakt z WBA i rusza na własne trenerskie ścieżki.
— Przeprowadziliśmy szeroko zakrojony i przemyślany proces selekcji. Ryan wyróżniał się na tle bardzo silnej grupy kandydatów — powiedział przewodniczący West Bromu, Shilen Patel. — Jego umiejętności i doświadczenie pozwolą nam wyznaczyć najwyższe standardy pracy, zarówno na poziomie pierwszego zespołu, jak i całego klubu.
Mason to były pomocnik Tottenhamu, którego karierę brutalnie przerwała poważna kontuzja czaszki odniesiona w barwach Hull City. Po przedwczesnym zakończeniu kariery piłkarskiej szybko wszedł na trenerską ścieżkę – pracował w akademii Spurs, prowadził drużynę U18, a później przejmował pierwszy zespół jako tymczasowy menedżer po odejściu kolejno José Mourinho i Antonio Conte.
Dziś staje przed pierwszym poważnym wyzwaniem – odbudować West Brom i przywrócić go do grona najlepszych. Klub zakończył ostatni sezon w Championship na miejscu barażowym, ale nie zdołał przejść decydujących etapów. Mason ma dać nową energię, nowoczesne podejście i przede wszystkim – długoterminową wizję rozwoju.
0 komentarzy ODŚWIEŻ