Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Postecoglou przewidział swój koniec w Tottenhamie

9 czerwca 2025, 21:21, Spursmania
Postecoglou przewidział swój koniec w Tottenhamie

To nie był koniec z zaskoczenia – Ange Postecoglou już jesienią 2024 roku dał jasno do zrozumienia, że nawet zdobycie trofeum nie zagwarantuje mu posady w klubie Premier League. Dziś stało się to faktem: Australijczyk nie jest już menedżerem Tottenhamu Hotspur, a jego przewidywania okazały się prorocze.

Europa League nie przykryła ligowego blamażu

Z jednej strony – triumf w Lidze Europy. Z drugiej – 17. miejsce w Premier League i aż 22 porażki na koncie. Tak wyglądał bilans ostatnich miesięcy pracy Postecoglou. I choć dla części kibiców zwolnienie trenera, który przywrócił Tottenhamowi europejskie trofeum, było ciosem, dla samego szkoleniowca nie mogło być zaskoczeniem.

Już w październiku 2024 roku Postecoglou komentował zwolnienie Erika ten Haga z Manchesteru United, który mimo zdobycia dwóch trofeów został odprawiony z Old Trafford. – "Wszyscy mówią: wygraj trofeum, a będzie dobrze. Nie sądzę" – mówił wtedy cytowany przez TNT Sport. To zdanie dziś wybrzmiewa jeszcze mocniej, gdy sam podzielił los Holendra.

Levy nie wybacza ligowej kompromitacji

Oficjalny komunikat Tottenhamu mówi jasno – 78 punktów w 66 meczach Premier League to wynik nieakceptowalny. Dla Daniela Levy’ego liczy się stabilność i konkurencyjność w lidze, a nie pojedynczy sukces w Europie. Postecoglou został 15. menedżerem zwolnionym przez obecnego prezesa Spurs, który nie boi się podejmować trudnych decyzji.

Thomas Frank kandydatem numer jeden

W mediach coraz głośniej o potencjalnym następcy – głównym faworytem do objęcia stanowiska jest Thomas Frank z Brentford. Duńczyk od lat pokazuje, że potrafi wydobyć maksimum z ograniczonego potencjału i konsekwentnie budować tożsamość zespołu. To właśnie on ma być tym, który sprosta wymaganiom Tottenhamu – przede wszystkim w Premier League.

Sherwood: "To nie trofea się liczą"

Były menedżer Spurs, Tim Sherwood, nie kryje, że decyzja o zwolnieniu Postecoglou nie była dla niego szokiem. – "Przegrane 22 mecze w Premier League, to nie mogło przejść bez echa" – przyznał. Dodał również, że w oczach zarządu nie trofea definiują sukces. – "Kibice płacą za bilety, by co tydzień oglądać zespół w lidze. To tam trzeba być konkurencyjnym".

Sherwood przestrzega nowego szkoleniowca: zanim podpisze kontrakt, musi jasno wiedzieć, co klub uważa za sukces. Bo jak pokazuje historia, w Tottenhamie nawet puchar w gablocie nie daje gwarancji przetrwania.

Czy Thomas Frank podejmie wyzwanie? Czy Tottenham wreszcie odnajdzie stabilność, której szuka od lat? Jedno jest pewne – klub z północnego Londynu znów wchodzi w fazę przebudowy.

Źródło: SpursWeb

0 komentarzy ODŚWIEŻ

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2025/2026?
1 33.33%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 66.67%
3 oddane głosy
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 18 Zarejestrowanych użytkowników: 5255 Ostatnio zarejestrowany: maciek_1984

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się