Harry Redknapp potwierdził w wywiadzie, że Wilson Palacios opuścił wczorajszy remisowy mecz z Evertonem z powodu przypuszczeń, iż odnaleziono ciało jego porwanego młodszego brata.
Policja w Hondurasie poinformowała o odnalezieniu ciala młodego człowieka, którym może być brat Wilsona Edwin, porwany w październiku 2007 roku. Przypuszczenia policji motywowane są faktem, iż aresztowano dwóch członków gangu, którzy przyznali się do morderstwa i określili miejsce gdzie znajdują się zwłoki.Zawodnik naszego klubu powrócił do swego rodzinnego kraju zaraz po otrzymaniu tej informacji.
"Straciliśmy dziś Wilsona. Otrzymał wiadomość dotyczącą brata o godzinie siódmej rano i niezwłocznie udał się w drogę do Hondurasu. To był bardzo ciężki poranek, kiedy widzieliśmy jak mocno ten chłopak to przeżywa" powiedział manager Kogutów.
Rednknapp odniósł się również do meczu na Goodison Park. Stwierdził, że wynik jest sprawiedliwy ponieważ oba zespoły zneutralizowały się na boisku.
"Myślę, że wynik jest sprawiedliwy. W pierwszej połowie przeważaliśmy my, a w drugiej lepiej grał Everton. Nie był to mecz wielu klarownych podbramkowych sytuacji, dlatego też remis jest jak najbardziej sprawiedliwy" stwierdził Harry.
"Zmieniliśmy dziś system gry i formacja 3-5-2 spisała się tak jak oczekiwałem. Było ciężej w drugiej połowie, ale to była doskonała lekcja. Ten mecz dostarczył mi również odpowiedzi na kilka pytań dotyczących przyszłego sezonu" zakończył Harry Redknapp.
4 komentarze ODŚWIEŻ