Odpoczywając od trudów minionego sezonu, Harry Redknapp wypowiedział się na temat zbliżającego się wielkimi krokami finału Ligi Mistrzów. Według managera Tottenhamu faworytem tego meczu jest Manchester. Spotkanie ma być pojedynkiem dwóch najlepszych piłkarzy globu - Cristiano Ronaldo i Lionela Messiego, jednak zwycięzca zgodnie z wypowiedzią Redknappa jest tylko jeden.
"Myślę, że United wygrają finał".- mówi Harry.- "Nie widzę w Barcelonie nic specjalnego, co pozwoliłoby im pokonać Manchester".
"Czerwone Diabły zagrały znakomity mecz przeciwko Arsenalowi, sądzę więc, że są dla Katalończyków za silni".
"Messi jest znakomitym piłkarzem, ale popatrzcie na grę Ronaldo. Przeciwko Arsenalowi biegał po całej szerokości boiska i był cały czas do dyspozycji drużyny".
"Na podstawie występów Cristiano można nakręcić film szkoleniowy dla piłkarzy. Jego tempo gry, umiejętności i podania są niesamowite".
Redknapp jest ciągle zadziwiony decyzją sędziego, który ukarał w meczu półfinałowym Darrena Fletchera czerwoną kartką, przy okazji uniemożliwiając Szkotowi występ w finale elitarnych rozgrywek. Harry nie rozumie również czemu podobna absencja czeka Erica Abidala, obrońcę Barcelony.
"Byłem na tym spotkaniu (Chelsea : Barcelona na Stamford Bridge - przyp. red.) i mecz był dla sędziego prawdziwym koszmarem. Popełnił błędy w dwóch kluczowych momentach, które kosztowały gospodarzy miejsce w finale".
"Wysłanie na trybuny gracza Barcelony było również błędem. Oglądałem to kilkanaście razy i sędzie nie miał tym razem racji".
"To była skandaliczna decyzja. Arbiter pozbawił szans gry w finale Champions League Erica Abidala. To straszne. Moim zdaniem obaj powinni wystąpić w ostatnim, najważniejszym meczu".- kończy Redknapp.
82 komentarzy ODŚWIEŻ