Tom Huddlestone wierzy, że słaba forma na początku sezonu zbliżyła do siebie zawodników Tottenhamu, czego wynikiem była dobra gra pod koniec ligowej kampanii.
Dwa, ledwo uciułane punkty po pierwszych ośmiu kolejkach nie wróżyły dobrze, jednak gdy do klubu przybył Harry Redknapp wszystko zmieniło się nie do poznania, a gracze Spurs ponownie odkryli swoją mentalność wygrywania. Tom czuje, że tylko jako drużyna możemy dalej iść ku lepszemu.
"Kiedy wygrywasz mecze, wszyscy są zadowoleni; zarówno w szatni przed meczem jak i na treningach".
"Jednak gdy nic nie idzie po twojej myśli czujesz się rozczarowany, co powoduje, że ciężko jest się spotykać na kolejnych treningach".
"Biorąc pod uwagę wzmocnienia, jakie zostały dokonane w zeszłym sezonie, oczekiwaliśmy dobrej gry, lecz start rozgrywek zaszokował nas samych".
"Mimo to sądzę, że owe doświadczenie zbliżyło nas do siebie, a od środka sezonu i pod sam koniec pokazaliśmy, że potrafimy walczyć za każdego z nas".
10 komentarzy ODŚWIEŻ