Harry Redknapp jest zadowolony po tym, jak jego drużyna bez większego wysiłku pokonała Preston North End w meczu kolejnej rundy Carling Cup.
Bohaterem spotkania okrzyknięto Petera Croucha, który skończył mecz z dorobkiem trzech trafień. Po jednym golu dołożyła jeszcze dwójka pozostałych napastników Spurs: Robbie Keane i Jermain Defoe.
Wczorajsze spotkanie przyniosło również kilka powrotów. Po raz pierwszy po dłuższej przerwie na murawie zameldowali się Gareth Bale i Michael Dawson. Do składu wrócił również Heurelho Gomes, który utracił miejsce w podstawowej jedenastce po tym, jak odniósł kontuzję w wygranym (równieć 1:5) meczu przeciwko Hull City.
"To był wspaniały mecz z jeszcze lepszym finiszem".- powiedział Redknapp po meczu.- "Dawson wrócił na boisko, co jest dobre dla jego formy. Zagrali również Bale i Gomes, który mimo, że odczuwał jeszcze delikatny ból w nodze, to i tak rozegrał niezłe 90 minut".
"Preston nigdy nie było łatwym terenem do gry. To dobry przeciwnik, i czułem, że może to być ciężki mecz. Wiedzieliśmy, iż tylko nasza niezła gra może dać nam zwycięstwo".
"Preston nigdy się nie poddaje, i nawet przegrywając trzema golami wiedzieliśmy, że rzucą do ataku wszystkie siły, by spróbować zniwelować stratę.Strzelenie im pięciu bramek jest niesamowitym osiągnięciem".
"Mieliśmy kilka groźnych sytuacji, przeważaliśmy w przekroju całego meczu, więc muszę powiedzieć, że jestem zachwycony grą chłopaków".
Jedynym momentem, który zasmucił Harry'ego była kontuzja Meksykanina, Gio Dos Santosa.
"Niestety Gio doznał urazu kostki. Nie jestem z tego powodu zadowolony, gdyż chciałem zobaczyć jak aktualnie prezentuje się jego forma. Na razie ma założony specjalny but na stopę, a nam pozostaje czekać na decyzję lekarza, jak poważna jest to kontuzja".
0 komentarzy ODŚWIEŻ