Gareth Bale może jeszcze tylko wzmocnić tę drużynę, po tym jak w końcu przezwyciężył fatum, które nad nim ciążyło...
Taki jest punkt widzenia Harry'ego Redknappa, odnośnie wracającego po kontuzji reprezentanta Walii.
Przypomnijmy że nasz lewoskrzydłowy obrońca, musiał czekać ponad 2 lata, aby zwyciężyć w meczu ligowym Tottenhamu. Cała historia brzmi wręcz niewiarygodnie...
Redknapp przyznaje "Właśnie dlatego postanowiłem wprowadzić Go na boisko. Wiedziałem że musimy złamać to 'zaklęcie'. Sądzę że miało to negatywny wpływ na Garetha.
W rzeczywistości jest lewym obrońcą i może być klasowym zawodnikiem"
Utrapieniem Bale'a są kontuzje. Od czasu pojawienia się w Spurs w 2007 roku (jeszcze za kadencji Martina Jola) kilkukrotnie musiał udawać się na rehabilitację.
Teraz po powrocie do zdrowia, młody Walijczyk musi stawić czoła swojemu rywalowi z boiska Benoitowi Assou-Ekotto, który prezentuje się nad wyraz dobrze, a Harry Redknapp w tym sezonie, ani na minutę nie zdjął Go z boiska. Tylko Benoit i Tom mają w tym sezonie rozegrane 630 minut w ligowych spotkaniach.
"Benoit to świetny lewy obrońca, ma szybkość i świetne podania, oraz bardzo szybkie ruchy. Ma wszystko, aby być czołowym zawodnikiem" - kończy Redknapp
5 komentarzy ODŚWIEŻ