Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

"Nie ma powodu, by nie wierzyć w TOP 4"

23 listopada 2009, 14:27, Marcin Kłos
Po demolce jaką Tottenham zgotował we wczorajszym spotkaniu rywalom z Wigan, euforyczny nastrój udzielił się nie tylko zwykłym kibicom Spurs. W podobnym tonie do historycznej potyczki odniósł się legendarny piłkarz Tottenhamu, Gary Mabbutt.

Były obrońca Spurs powiedział Sky Sports News, że nie ma powodu, by uważać, że TOP 4 jest poza zasięgiem. Zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę tarapaty w jakich znalazł się Liverpool. Ekipa Rafy Beniteza traci w tabeli już pięć punktów do Kogutów.

"Jak można powstrzymywać entuzjazm po zdemolowaniu Wigan 9-1?" zastanawiał się Mabbutt.

"Kibice Spurs będą się przez jakiś czas cieszyć, przecież w ostatnich latach zaliczyliśmy parę nieudanych startów."

"Powiedziałbym, że patrząc na nasz skład, z całą pewnością mamy szansę aby podtrzymać dobrą passę."

"To wszystko sprawiło, że teraz każdy ma się na baczności i zwraca uwagę na szansę Tottenhamu, a jeśli spojrzysz parę lat wstecz, zauważysz, że zawsze ktoś z czołowej czwórki się wykruszał."

"Trzy i cztery lata temu był to Arsenal, Tottenham przycisnął go, i był bliski zajęcia miejsca premiowanego startem w Lidze Mistrzów, zajmując ostatecznie tylko piąte miejsce."

"Dwa lata temu Everton zagroził Liverpoolowi. W zeszłym roku, Arsenal znów się zachwiał, a Aston Villa naprawdę powinna zająć czwarte miejsce."

"W tym roku wygląda na to, że to Liverpool będzie miał kłopoty, a to oznacza, że ktoś z trójki-Tottenham, Aston Villa i Manchester City-stoi przed ogromną szansą wskoczenia do czołowej czwórki."

"W takiej formie jaką obecnie prezentuje Tottenham, mamy wielką szansę jeśli tylko będziemy kontynuowali to co robimy i ciężko pracowali" zakończył optymistycznie Gary.
Źródło: www.skysports.com

10 komentarzy ODŚWIEŻ

MARCUS
24 listopada 2009, 12:07
Liczba komentarzy: 2060
Ja LM nie lubię, dla mnie to wypaczenie sportu. Nie zmienia to faktu, ze trzeba w tą stronę spoglądać. A pamiętacie co było jak LFC wygrał, a potem była cała sprawa, bo w lidze ich Everton wyprzedził? Zabawa dla snobów i pseudofanów tego sportu się robi. Nie ma jak z brwarem i chipsami emocjonować się przed telewizorem ;/
0
Anel
24 listopada 2009, 10:32
Liczba komentarzy: 266
Co racja to racja
0
aapa
24 listopada 2009, 09:45
Liczba komentarzy: 2742
dla mnie to top4 brzmi już jak mantra. Dożyliśmy durnych czasów gdzie kluby zabijają się o 4 miejsce w tabeli, by zagrać w Lidze Mistrzów (sic!). Co to za mistrz z czwartego miejsca (taki LFC wygrał nawet rozgrywki zajmując wcześniej 4 lokatę w lidze)? Nie chcę żeby to brzmiało jak walka z LM, ale stara formuła Pucharu Mistrzów miała jakiś większy sens. Teraz kasa się liczy przede wszystkim, a z nią trudno wygrać.
0
TOTT
23 listopada 2009, 20:28
Liczba komentarzy: 70
Wiem ze to sezon 09-10 ale trzeba troszke o przyszlosci pomyslec . A nie zyc np wygrana 9-1 ;] . Jestem poprostu zdania ze jesli TOTT sie wzmocni a nie oslabi na nastepny sezon bedzie duzo silniejszy niz w tym sezonie i top4 bedzie a takim zasiegu jak nigdy ;]
0
TOTT
23 listopada 2009, 20:26
Liczba komentarzy: 70
Poprostu napisalem ze najwazniejsze to byc w top6 Chodzi mi o to ze nie wyobrazam sobie TOTT bez pucharow w nastepnym sezonie . Tez jestem bardzo optymistycznie nastawiony na LM gdyz uwazam ze stac nas na to patrzac na nasza gre i gre przeciwnikow .
0
TataPsychopata
23 listopada 2009, 19:16
Liczba komentarzy: 866
Tott teraz mamy sezon 09/10 - dopiero 13 mecz,wszystko jeszcze mozliwe a ty juz rozpracowujesz co bedzie za rok.Tylko po co?:)
0
TataPsychopata
23 listopada 2009, 19:09
Liczba komentarzy: 866
top6??To porazka dla mnie.Nie badzmy przeszloscia.Mamy mocny sklad ktory stac na bardzo duzo.Sami reprezentanci swoich krajow.Mocni reprezentaci,kilku liderow.Grajac w tylu meczach slabo zajmujemy 4 miejsce:) A top 4 nie jest w tym roku takie top.Nie pisze tego tylko przez pryzmat wczorajszego zwyciestwa bo Wigan to byl totalny kataklizm.
0
TOTT
23 listopada 2009, 18:40
Liczba komentarzy: 70
Najwazniejsze to byc w pucharach w top6 , utrzymac sklad na nastepny sezon i go jeszcze wzmocnic wtedy mozna myslec o top4 . Bo jesli lennon ,defoe , modric i ci nasi czolowi pilkarze tak blysna ze ktos nam ich odkupi to nie ma co myslec o top4 . Wystarczy sojrzec na chelsea w tym sezonie nikt powazny nie odszedl a na dodatek przybyli pilkarze godni gry na najwwyzszym poziomie . Moim zdaniem jesli TOTT w tym sezonie bedzie w pucharach nikogo sie nie pozbedzie a sie wzmocni bedzie bardzo silne w next sezonie.
0
tuczi
23 listopada 2009, 18:32
Liczba komentarzy: 2242
Nie pozwalasz nam delektować się właśnie tym co mamy w tejże chwili Zoolander ? :P Jesteśmy kibicami Spurs, więc stoimy twardo na glebie ;). A to, że chcemy widzieć nasze Koguty w czołowej czwórce to chyba normalne.
0
Zoolander
23 listopada 2009, 14:47
Liczba komentarzy: 1192
Szanse są zawsze, ale nie popadajmy w zbyt wielki entuzjazm. Po meczu z L'poolem każdy zapowiadał walkę i mistrza.
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 88 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się