Harry Redknapp uważa, że derbowe spotkanie naszych rywali z Londynu - Arsenalu i Chelsea nie wniosło nic nowego do walki o mistrzostwo Anglii. Nasz manager jest zdania, że spotkanie wygrane przez "The Blues" tylko potwierdziło jego teorię, że w boju o pierwsze miejsce w tabeli liczą się podopieczni Carlo Ancelottiego i broniący tytułu - Manchester United.
Szkoleniowiec wyraził też przekonanie, że Tottenham ma za to wielkie szanse przebić się do pierwszej czwórki Premier League.
Myślę, że nie dowiedzieliśmy się nic nowego w ten weekend. Wiele tygodni temu mówiłem, że widzę Chelsea i Man United walczących o mistrzostwo kraju - powiedział Redknapp na dzisiejszej konferencji prasowej.
Nie widzę możliwości, by Arsenal zdobył tytuł. Widzieliście jak silna jest Chelsea - mają wszystko. Ale nigdy nie można spisać na start United. Rozmawiałem o tym z Alexem (Fergusonem) dwa tygodnie temu i zgodził się z moją opinią - dodał nasz manager.
Zaznaczył, że dla Tottenhamu dostanie się na pozycję gwarantującą udział w Lidze Mistrzów byłoby wielkim osiągnięciem. Jego zdaniem - także Aston Villa i Man City będą walczyć o miejsce w Top 4. Jest okazja, ale będzie nam bardzo ciężko. Mamy szanse jak każdy inny - zauważył Redknapp.
Manager liczy też na dobry występ swojej ekipy w Pucharze Ligi. Podkreślił, że jego drużyna bardzo chce znów zagrać w finale na Wembley. Następnym przeciwnikiem Tottenhamu w tych rozgrywkach jest wspomniany Manchester United. Redknapp przyznał, że myśli o zmianach w składzie na to spotkanie. Wyjaśnił, że zawodnicy pierwszego składu mają za sobą ciężki tydzień, a on sam chce się jeszcze przyjrzeć paru piłkarzom, którzy na co dzień nie występują od pierwszych minut.
22 komentarzy ODŚWIEŻ