Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Kranjcar o przyszłym meczu

3 grudnia 2009, 16:58, Marcin Bartkiewicz
Niko Kranjcar z wielką pewnością siebie będzie i wiarą we własne umiejętności będzie wyruszał na niedzielne spotkanie ligowe przeciwko Evertonowi, jednak obawia się, że ekipa The Toffies będzie chciała się zrewanżować swoim kibicom za porażkę w derbowym spotkaniu z Liverpoolem w ostatni weekend.

Tottenham w bieżących rozgrywkach zajmuje trzecie miejsce w tabeli Premiership, choć we wtorek odniósł dotkliwą porażkę w ćwierćfinałowym spotkaniu Carling Cup, przeciwko Manchesterowi United (2:0 - przyp. red). Everton natomiast w meczu Ligi Europejskiej nie bez trudu pokonał greckie AEK Ateny, lecz i tak musi cały czas udowodnić coś swoim fanom. Ligowa forma "Kogutów" wydaje się rosnąć z każdą rozegraną kolejką. I choć po domowych zwycięstwach przeciwko Wigan i Sunderlandowi, przyszedł wyjazdowy remis na Villa Park, to i tak gra Tottenhamu kibicom drużyny z White Hart Lane niewątpliwie mogła się podobać. Szczególnie w drugiej połowie, kiedy nie pozwalaliśmy Aston Villi na rozwinięcie skrzydeł.

Niko Kranjcar, Chorwat sprowadzony w ostatnich godzinach okienka transferowego z Portsmouth, obecnie znajduje się w wyśmienitej formie, co pokazują zresztą rozegrane przez niego mecze. I choć nie wystąpił w ostatnim meczu Carling Cup wierzy, że ta porażka jego drużynie doda większego animuszu w spotkaniu ligowym.

"Jestem pełen wiary, że posiadamy zawodników, którzy są obecnie w tak dobrej formie, że pokonamy Everton".- zapowiada pomocnik "Kogutów".

"Oni mają teraz trudny okres w lidze, ale to nam może tylko i wyłącznie pomóc, bo Everton będzie robił wszystko by wygrać".

"Wiem, że będą chcieli się zrewanżować za mecz z Liverpoolem, ale my dokładnie wiemy co chcemy na Goodison Park osiągnąć. Musimy się skoncentrować i liczyć, że nasze umiejętności oraz zalety pokażą, iż to my jesteśmy lepszą drużyną".

"Jak wspomniałem na początku, jestem pewien, że w zespole jest doskonała atmosfera, a my jesteśmy w niezłej formie, która pozwoli nam wyjść na murawę boiska i wywalczyć trzy punkty".

Niko dodaje, że frustrujące było dla niego siedzenia na trybunach Old Trafford, i oglądanie meczu spoza boiska. Chorwat nie mógł wystąpić tym razem w tych rozgrywkach, bo rozegrał już mecz Carling Cup w barwach Portsmouth.

"Wspierałem chłopaków, i myślałem, że uda im się przejść tą rundę, ale wyszło inaczej. Dobrze otworzyliśmy mecz, jednak po pierwszym golu coś przestało funkcjonować, a druga bramka nas zabiła. Ten wynik nikogo nie zadowala, lecz teraz wiemy, co mamy pokazać w następnym meczu!".
Źródło: www.totttenhamhotspur.com

3 komentarze ODŚWIEŻ

ela94
5 grudnia 2009, 15:49
Liczba komentarzy: 107
Macie racje,a my mamy dwóch super Chorwatów w druzynie ;)) Niko jest bardzo dobry i mam nadzieję zę pokaże to w niedzielę
0
TypOks
4 grudnia 2009, 14:30
Liczba komentarzy: 518
Masz racje varba będzie wypoczęty na ten mecz. Mam nadzieje, że poszaleje tam trochę i zagra dobre spotkanie :)
0
varba
3 grudnia 2009, 20:26
Liczba komentarzy: 4468
No brakowało go przeciwko MUłom, ale przynajmniej jest wypoczęty na mecz z Evertonem, który trzeba wygrać. Niko sprawił, że przestałem się tak martwić powrotem Luki.
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 132 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się