Po 18. kolejkach Portsmouth wciąż okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Drużyna, która po pierwszych 7. kolejkach nie zdobyła ani jednego punktu, teraz spisuje się znacznie lepiej. Jedną z czołowych postaci jest z pewnością wychowanek Tottenhamu Jamie O'Hara, który zanotował 13 występów w Pompey trafiając raz do siatki i dwa razy asystując przy golach kolegów. Młody Anglik zbiera wysokie oceny w meczach i niewątpliwie urósł do rangi kluczowego zawodnika drużyny. My się cieszymy, że nasz pomocnik się ogrywa a kibice Portsmouth wreszcie ujrzeli jakieś światełko w tunelu. Niestety, nie jest to takie proste jakby się mogło wydawać..
Zawodnik Spurs przebywa w Pompey jeszcze do końca tego tygodnia. Obecny menadżer Avram Grant chciałby przedłużyć wypożyczenie Jamiego. Nie wiemy co planuje w zimie Redknapp, ale nawet jeśli zgodziłby się na pozostanie O'Hary w P'smouth, układ ten wciąż jest niewiadomą. Potwierdzony był fakt, iż zawodnik może zostać do końca sezonu na południu Anglii, jednak papiery podpisano jeszcze przed tym jak Pompey dostało od Football Association embargo na transfery z powodu długów za transfery. Wg The Sun drużyna powinna zapłacić 8 mln funtów do następnego miesiąca.
"Nie mogę być w 100% pewny, że on zostanie z nami," żali się Grant.
Mówi się, że w razie fiaska w sprawie przedłużenia pobytu O'Hary, Portsmouth sięgnie po 20-letniego Giovaniego Dos Santosa jeśli embargo zostanie częściowo uchylone.
6 komentarzy ODŚWIEŻ