Ja go pamietam, tylko dlatego, ze ktos go przypomina, bo to bramka, bo to babol. Zawodnik jakich cala masa. Dla mnie doly tabeli to dla niego raj. Co to mialoby byc ? wzmocnienie? uzupelnienie? Nie wiem. Najblizej mi do stanowiska Boyda. King juz dla mnie nie jest tym kim byl, ale mimo to porownywac nie ma co. Bledy moze i popelnial, ale jezeli chodzi o to co potrafil, jak sie potrafil od 'malego" ustawiac, przewidywac (przypomnę , ze na pczatku to tak ne do konca bylo wiadomo, czy to ne bedzie nasza odpowiedz na Viere w postaci DM), to ciezko go z Kaboulem porownac jakkoliwek.

No właśnie on zawsze należał do tych bramkostrzelnych obrońców, niestety gorzej u niego było z obroną, wydaje mi się za słaby na środek obrony, można by przesunąć na bok Kaboula ale wtedy Bale musiałby przejść do pomocy. Nie widzi mi się jego powrót,ale jakby już musiał przyjść bo Pompey nie byłoby nas w stanie spłacić to wcale bym nie płakał, bo chłopak poczynił postępy!

1.10.2007, 4-4, Younes Kaboul 90+3 :)!

@ginola: przynajmniej w tym przypadku nie przepłacimy :D

Powrót Berbatova to moje skryte marzenie. Podejrzewam, że jednak niewykonalne.

Kurdę, zajebiście mi się ten chłopaczek u nas podobał i strasznie wku**iło mnie sprzedanie go. Ale chyba jestem przeciwnikiem jego powrotu, trochę robimy z siebie w ten sposób pośmiewisko, to byłby już czwarty gość w ciągu roku, który zaliczałby comeback. Ja jestem przeciwnikiem takich rozwiązań, z dwoma wyjątkami - Berba i Carrick. Czemu, to chyba nie muszę wyjaśniać.

radeon to ze przydalby nam sie bardziej niz King to sie zgodze. Powiem nawet ze powinien zastapic i Kinga i Woodgate'a, ale stwierdzenie ze jest lepszy niz Bassong i Dawson to przegiecie. Jestem za transferem :) Kaboul zrobil ogromne postepy i nie ma dosc. Nabral charakteru walczaka, chociaz z tego co ostatnio na stronie Portsmouth czytalem to deklarowal lojalnosc wobec Pompeys ale nigdy nie wiadomo.. ;)

To że Kaboul zrobił postępy jest pewne, ja bym go chciał zobaczyć jeszcze raz na WHL, chłop jest dobry w ofensywie, poza tym dla mnie ciągle to Kogut!!!

Kaboul owszem robil bledy niektore nawet koszmarne, ale widac bylo z miejsca ze gosc ma wielki potencjal. Poza tym miej przyzwoitosc i porownuj Kinga z wieku 21 jeden lat z Kaboulem w tym samym wieku. King tez wielki talent ale tez mu sie babole zdarzaly wtedy i to nierzadko. Kaboul jest ambitny chce grac, poprawiac swoja gre i to w Pompeys osiągnal. Harry nie kupowalby go za 6 mln funtów gdyby nie widzial w nim dużego talentu. Zdecydowanie jestem za, jest to lepszy zawodniek niz Dawson i Bassong i jakby do nas przyszedl to podejrzewam ze od niego bysmy zaczynali ustawianie obrony (w to ze woodgate i king beda zdrowi to ja juz nie wierze...)

tzn Boyd,przepraszam :)

Radeon,cp ty-tego zdrajca? nigdy w życiu :))) Zresztą sam by nie chciał... a ty Pawle schowaj też "a byłeś kochany przez fanów" itd,bo się rozkileję ;)

Ale panowie, Kaboul to przede wszystkim tylko człowiek, nie maszyna. Gdy trafił do nas miał 21 lat, nowy kraj, nowa liga, a na dodatek trafił do nas w naszym najgorszym sezonie od ho ho, gralismy padlinę, rzucony został na głęboką wodę, zagrał słaby mecz i spadła na niego fala krytyki jakiej nigdy nie zaznał we Francji. Nie wytrzymał psychicznie i go oddaliśmy do Portsmouth. Jak tak czytam czasami komentarze niektórych to od razu moj ojciec mi sie przypomina gdy oglądamy mecze i ktoś krzywo kopnie piłkę to on mówi "jak taki gosc moze grac w piłkę?" a ja wtedy "ojciec, przeciez to człowiek nie maszyna" Mam przypomnieć początki Vidicia w Manchesterze jakie klopsy robił? Albo z naszego podwórka - Gomes. Też nie wytrzymał psychicznie krytyki, ale odbudował się i jest wielką gwiazdą obecnie. A Kaboul też ze stali nie jest. Jest gościem pełnym entuzjazmu, nie takim zimnokrwistym obronca jak Woody czy King. Owszem zawsze uważałem że żywiołowy charakter powinni mieć zawodnicy ofensywni a ci z tyłu powinni byc zimni i wyrachowani ale Gomes pokazuje że i z takimi da się zrobić dobrą drużynę. Tylko trzeba im zaufać i pomóc w ciężkich chwilach. Kaboulowi od razu z marszu podziękowaliśmy. Porównania do Gardnera są całkowicie nie na miejscu - Gardner takie babole walił całą karierę, czy druzyna grała dobrze czy źle. Kaboul miał słabsze chwile tylko u nas, a w Auxerre czy w Portsmouth interwencjami w obronie bliżej mu do Kinga niż do Gardnera. I niech nam nie będzie żal tak tego Berby. To był świadomy wybór dojrzałego piłkarza i człowieka. Wnukom powie "Patrzcie, z Man united zdobylem to to i tamto" "A dziadku, a czy kibice cię kochali? Byłeś gwiazdą tej drużyny?" "Nie, kochali mnie w Bayerze i w Tottenhamie, ja wolałem pójść do Manchesteru zeby coś wygrać, ale gwiazdą tam nigdy nie byłem, kibice woleli Rooneya i Giggsa." Jego wybór. Shearer wygrał ligę tylko raz i to z Rovers, przeszedł do Newcastle i stał się tam legendą mimo że nic z nimi nie osiągnął. Berbatov wolał być jednym z wielu niż gwiazdą u nas - jego wybór, niech nie jęczy

Ale brzyydal!

Aż mi się krew wzburzyła , jak przeczytałem komentarz radeona (chyba że to ironia lub tzw, czarny humor). Powinniście pamiętać Kaboula w naszych barwach nie tylko z bramki na 125 lecie klubu w ostatniej minucie z Debilans, ale przede wszystkim z koszmarnych interwencji obronnych, podań do tyłu prosto do przeciwnika, efektownych kiksów, mijanek z piłką i ogólnie staffu w stylu Tonego Gardnera. A porównywanie go do Kinga to całkowite nieporozumienie-King ze skręconym kolanem gra 100 razy lepiej. Kaboul to moim zdaniem najgorszy środkowy obrońca w Spurs w ostatnim 10 leciu.Już lepiej odkupmy tego Berbe biednego

brac go i nie przedluzac kontraktu z kingiem, w koncu wroci do nas ambitny obronca a pozegnalibysmy za przeproszeniem porcelanowego imprezowicza...

ja zawsze uważałem, że sprzedać była błędem, Kaboul jest jeszcze bardzo młody jak na obrońcę, więc należało go wtedy wypożyczyć jedynie

to by było ciekawe, jeśli finansowo to wygląda sensownie to dlaczego nie...Poza tym widać że w Portsmouth Kaboul zrobił postępy