11 lipca 2018, 13:17 [cytuj]
Walu powiedział/a:
A ja mam pytanie co w sytuacji gdyby chętnych z Poland Spurs na mecz było więcej niż biletów przydzielonych dla naszego fan klubu? Na jakiej zasadzie rozdysponowywane będą wtedy bilety pomiędzy członków fanklubu?
Ja decyduje
Ja decyduje :P
You're the first thing, and the last thing on my mind Tottenham Hotspur
11 lipca 2018, 13:41 [cytuj]
trzaskal powiedział/a:
Ja decyduje
Albo Loyalty pkt zrobić? Osoby co rok w rok przedłużają > osoby co wyrywkowo zapisują się do Poland Spurs
Edytowano dnia: 11 lipca 2018, 13:43
Albo Loyalty pkt zrobić? Osoby co rok w rok przedłużają > osoby co wyrywkowo zapisują się do Poland Spurs :luzik:
CAN'T SMILE WITHOUT YOU!
11 lipca 2018, 17:06 [cytuj]
Zasłużeni dla Sursmanii.
Zasłużeni dla Sursmanii
You're the first thing, and the last thing on my mind Tottenham Hotspur
14 sierpnia 2018, 17:45 [cytuj]
Czy w związku z zaistniałą sytuacją, będzie organizowany wypad na Liverpool na Wembley, czy przesuwa się to dopiero na oficjalne otwarcie?
Czy w związku z zaistniałą sytuacją, będzie organizowany wypad na Liverpool na Wembley, czy przesuwa się to dopiero na oficjalne otwarcie?
14 sierpnia 2018, 18:59 [cytuj]
Pep powiedział/a:
Czy w związku z zaistniałą sytuacją, będzie organizowany wypad na Liverpool na Wembley, czy przesuwa się to dopiero na oficjalne otwarcie?
W związku zaistniałą sytuacją na razie jest przeświadczenie, że nasz noga na Wembley nie postanie, (o ile to nie będzie finał jakiegoś pucharu). Byłem na kilku meczach naszej drużyny i na kilku wydarzeniach sportowych typu: gala bokserska. Nawet jak Joshua walczył z Klitschko to i tak śmierdziało ch*jem, bo ten stadion nie ma atmosfery. Najechało się pikników, którzy patrzą na ciebie jak na "kogoś kto nie potrafi zachować się w towarzystwie", kiedy próbujesz dopingować drużynę. A potem ci sami ludzie wychodzą ze stadionu i mówią, że nie ma atmosfery
W związku zaistniałą sytuacją na razie jest przeświadczenie, że nasz noga na Wembley nie postanie, (o ile to nie będzie finał jakiegoś pucharu). Byłem na kilku meczach naszej drużyny i na kilku wydarzeniach sportowych typu: gala bokserska. Nawet jak Joshua walczył z Klitschko to i tak śmierdziało ch*jem, bo ten stadion nie ma atmosfery. Najechało się pikników, którzy patrzą na ciebie jak na "kogoś kto nie potrafi zachować się w towarzystwie", kiedy próbujesz dopingować drużynę. A potem ci sami ludzie wychodzą ze stadionu i mówią, że nie ma atmosfery :glupek::glupek:
"If you dont have to drag yourself of the field exhausted after 90 minutes, you cant claim to have done my best" Sir Bill Nicholson