Agent Sulleya Muntariego przyznał, że jego klient nie jest zadowolony w Interze Mediolan i wiele wskazuje na to, że opuści Włochy, być może na rzecz Tottenhamu.

Były piłkarz Portsmouth nie może odnaleźć się na San Siro i w tym sezonie, odkąd do klubu przybył Rafa Benitez, mecze przesiaduje na ławce rezerwowych.

Fabien Piveteau potwierdza, że transfer na Wyspy Brytyjskie jest bardzo prawdopodobny. Odniósł się właśnie do samego Tottenhamu Hotspur.

"Nie mogę zaprzeczyć, że Muntari jest nieszczęśliwy", powiedział Piveteau dla Tuttomercatoweb. "Nie ma żadnego problemu z Interem, ale on potrzebuje regularnej gry."

"Jednak był łączony z Tottenhamem ze względu na Harry'ego Redknappa. On wiedział, że Sulley solidnie pracował pod jego skrzydłami w Portsmouth."

"Nie mogę jednak powiedzieć, że w tym momencie jest coś konkretnego na temat Tottenhamu. Zobaczymy, co się wydarzy. Jeśli sytuacja nie zmieni się do stycznia, wtedy będziemy myśleć nad ewentualnym transferem, albo wypożyczeniem."