Sulley Muntari po wczorajszym pojedynku Ligi Mistrzów zaprzeczył, jakoby miał przenosić się z Mediolanu do Tottenhamu Hotspur.
Przed pojedynkiem mówiło się, że Ghańczyk może przenieść się na Wyspy Brytyjskie i tam ponownie pracować z Harrym Redknappem, z którym trenował już w Portsmouth.
"Moja przyszłość? Mam kontrakt z Interem, który muszę szanować, i utrzymuję dobre relacje z klubem. Często rozmawiam z Prezydentem i mam nadzieję, że tutaj zostanę. Mam dużo wiary."
Muntari nie mógł również nie skomentować wyniku pojedynku na White Hart Lane. "Tottenham natychmiast fantastycznie rozpoczął mecz."
"My nie stworzyliśmy niczego konkretnego, a oni trafili nas w pierwszej próbie. Taki jest futbol. Na takich stadionach zawsze jest ciężko, ale wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze, jak zeszłego roku, pamiętamy, co zdarzyło się w Kijowie."
8 komentarzy ODŚWIEŻ