Po odejściu Dimitara Berbatova w ataku „Spurs” nie było żadnego napastnika, który gwarantowałby nam regularne zdobycze bramkowe. Nie udało się pozyskać Davida Villi, Samuela Eto’o, Diego Milito, czy Klaasa-Jana Huntelaara. Do ostatnich dni ważyło się przyjście do Tottenhamu Andreja Arshavina, jednak Tottenham pozyskał innego napastnika z Rosji – Romana Pavlyuchenkę. Rosjanin stał się tym samym naturalnym następcą znakomitego bułgarskiego napastnika, przez co oczekiwania od jego gry są naprawdę wysokie. Oto krótkie porównanie sylwetek obu snajperów.
Oboje wywodzą się z krajów, które od lat nie liczą się w walce o wyższe cele, jednak co kilka lat potrafią wydać na świat bardzo utalentowanych graczy. Rosjanin potrzebował jednak więcej czasu, by zadebiutować w reprezentacji, ponieważ w „Sbornej” zagrał pierwszy raz dopiero w wieku 23 lat. Natomiast Bułgar debiutował w swojej reprezentacji w wieku 18 lat. Do dnia dzisiejszego Pavlyuchenko strzelił dla swego kraju 10 bramek w 24 występach, natomiast Berbatov do siatki przeciwników trafiał 41 razy w 63 spotkaniach.
Pavlyuchenko oraz Berbatov są rówieśnikami, z tą różnicą, że Bułgar urodzony został w styczniu, a Rosjanin dopiero w grudniu. Oboje mają 188 cm. wzrostu i w swoich obecnych klubach występują z numerem „9”. Roman „odziedziczył” numer „9” właśnie po Dimitarze Berbatovie.
Berbatov z ojczyzny wyjechał w wieku 20 lat i zasilił szeregi niemieckiego Bayeru Leverkusen. Tymczasem Pavlyuchenko przez całą swoją dotychczasową karierę grał w swojej ojczyźnie. Liga rosyjska prezentuje podobny poziom, co liga niemiecka ( można nawet stwierdzić, że rosyjska jest lepsza, biorąc pod uwagę ostatnie osiągnięcia rosyjskich drużyn w europejskich pucharach ), więc porównanie dokonań strzeleckich obu piłkarzy będzie łatwym zadaniem. W ciągu 5 lat w Leverkusen Dimitar strzelił 69 bramek w 154 występach. Pavlyuchenko natomiast w swojej poprzedniej ekipie – Spartaku Moskwa w 147 występach zaliczył 77 trafień – również w okresie 5 lat. Ogólnie Rosjanin w rosyjskiej ekstraklasie strzelił 92 bramki w ciągu 9 lat. Natomiast Bułgar w swej karierze do momentu opuszczenia Leverkusen strzelił 94 bramki. Gołym okiem widać, że statystyki obu zawodników są bardzo przybliżone.
Berbatov został wybrany 4-krotnie najlepszym piłkarzem Bułgarii. Pavlyuchenko ani razu nie został uhonorowany takim tytułem. Jednakże Rosjanin dwukrotnie został Królem Strzelców rosyjskiej ekstraklasy ( w 2006 i 2007 roku ), natomiast Bułgar nigdy nie dzierżył korony dla najlepszego snajpera.
Berbatov przychodząc do nas kosztował Tottenham 10,99 mln. funtów. Po 2 latach gry otrzymaliśmy za niego 30,75 mln. funtów. Pavlyuchenko kosztował nas 14 mln. funtów. Miejmy nadzieję, że podobnie jak Bułgar szybko podbije serca kibiców i zafunduje nam nie mniej bramek, co Dimitar. Podobieństwa między piłkarzami niewątpliwie są widoczne, jednak Romana czeka bardzo ciężkie zadanie. W 2 lata strzelić 46 bramek dla takiego klubu jak Tottenham Hotspur, to nie lada wyczyn. Miejmy nadzieję, że Rosjanin podoła. COYS
11 komentarzy ODŚWIEŻ