Coraz lepsze wieści napływają do nas z obozu Tottenhamu. Kilku kluczowych dla Spurs graczy, w tym Rafael Van der Vaart oraz Gareth Bale, powoli wraca do zdrowia i choć ich występ w spotkaniu z Wolverhampton jest raczej niemożliwy, to najprawdopodobniej będą oni w stanie wystąpić w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko AC Milan.

Van der Vaart i Bale to jednak nie jedyni piłkarze, których Redknapp mógł z powrotem ujrzeć w treningach. Powrót na boisko po rehabilitacji wkrótce czeka pewnie także Ledleya Kinga, a kontuzja Jonathana Woodgate'a nie okazała się tak groźna, jak na początku myślano.

- Gareth czuje się coraz lepiej - powiedział Harry w piątkowy poranek.- Cieszę się z tego, że znów z nami trenuje. Podobnie rzecz wygląda z Van der Vaartem. Nie sądzę, by zagrał z Wilkami, jednak powinien pomóc nam w spotkaniu z Milanem.

Redknapp jest niezwykle zadowolony z faktu, że zespołowi z White Hart Lane udało się w końcu przezwyciężyć ogrom kontuzji kluczowych graczy, jaki od pewnego czasu nękał Tottenham.

- Kilku piłkarzy jest bardzo blisko powrotu do pełnej sprawnoci. W przeciągu najbliższych tygodni będę mógł korzystać z pięciu, sześciu piłkarzy robiących różnicę. To znaczy naprawdę wiele.

Lepsze informacje dotyczą także zdrowia Toma Huddlestone'a, który borykał się z kontuzją kostki.

- Tom także jest już blisko dołączenia do treningów z zespołem. Mogę się tylko i wyłącznie z tego cieszyć.