Wielkimi krokami zbliża się bardzo oczekiwane przez nas okienko transferowe. Jako że nie ma już w klubie Damiena Comolliego, za wszystkie transfery odpowiada nasz menedżer Harry Redknapp. W prasie pojawiło się kilka ciekawych doniesień, mniej lub bardziej prawdziwych na temat przypuszczalnych transferów do Tottenhamu.
Prasa donosi, że Jermain Defoe i Glen Johnson z chęcia przenieśliby się do Tottenhamu ( słowa Laurena - piłkarza Portsmouth ). Na chwilę obecną jednak Harry Redknapp zaprzeczył jakoby złożył jakąkolwiek ofertę kupna Defoe. Natomiast Johnson może trafić na WHL za 8 mln. funtów.
Tańszą alternatywą na prawą stronę obrony i niekoniecznie gorszą może być Steve Finnan. Zawodnik Espanyolu miałby zostać wypożyczony do końca sezonu, by zastąpić na prawej obronie kontuzjowanego Alana Huttona, którego w tym sezonie już nie obejrzymy.
Różne źródła podają również o zainteresowaniu Spurs środkowym pomocnikiem reprezentacji Ghany, oraz Rosenborgu - Anthonym Annanem. Jednakże sam piłkarz na razie nie jest chętny żeby przeprowadzić się na White Hart Lane ( czeka na ofertę z Chelsea?).
Niewykluczone, że Tottenham wzmocni pomocnik Liverpoolu Jermaine Pennant. Kwota transferu miałaby wynieść tylko 2 mln. funtów, ponieważ Anglikowi wygasa kontkakt latem, a klub nie zaoferował mu jeszcze nowej oferty.
Bardziej prawdopodobny wydaje się transfer Antonio Valencii z Wigan. Trener Wigan Steve Bruce ostrzegł jednak Tottenham, że kwota jaką bedą musieli zapłacić za Valencie może być bardzo wysoka. "Jeśli zapłaciliście 15 mln. funtów za Bentleya, to ile powinniście zapłacić za Valencie, który gdy ma dobry dzień, jest postrachem dla każdej defensywy" - powiedział Bruce.
Na koniec - wraca temat Arshavina. Rosjanin przyznał, że rozmawia obecnie z jednym z londyńskich klubów na temat przejścia do niego w styczniu, po tym jak otrzymał zielone światło w sprawie transferu od swojego pracodawcy.
13 komentarzy ODŚWIEŻ