Jan Vertonghen dał do zrozumienia, że rozważy swoją przyszłość poza Tottenhamem, jeżeli jego klub po raz kolejny nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Belgijski środkowy obrońca nie zamierza jednak podejmować żadnych decyzji przed zakończeniem sezonu i Mistrzostw Świata w Brazylii.
Jan w wywiadzie dla Evening Standard powiedział: " To zawsze są trudne pytania. Chcę grać w Lidze Mistrzów z Tottenhamem, więc miejmy nadzieję, że uda się nam to w tym roku."
"Czy muszę podejmować jakieś decyzje jeśli się nie uda? Nic nie mogę na ten temat powiedzieć. Zobaczymy po zakończeniu sezonu i po mistrzostwach."
Vertonghen latem 2012 podpisał czteroletnią umowę. Media donoszą, że umowa ta zawiera klauzulę z możliwością przedłużenia kontraktu na kolejny rok. W tym swoją szansę widzi Daniel Levy, który zamierza zatrzymać w klubie najlepszych graczy Kogutów. Nowa sponsorska umowa z AIA ma zapewnić podwyżkę zarobków kluczowym graczom Tottenhamu.
Porażka w niedzielnym meczu przeciwko Norwich, poważnie osłabiła szanse Tottenhamu na zajęcie miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Tottenham czekają w marcu bardzo trudne spotkania z czołowymi klubami z Premier League. Dotychczas Koguty zdołały wywalczyć tylko jeden punkt z zespołami z pierwszej czwórki. Vertonghen uważa, że Tottenham musi odmienić tą passę, jeżeli ma poważnie powalczyć o TOP4.
"Potrzebujemy sporo punktów w tych meczach. Arsenal i Chelsea wciąż walczą o najwyższe cele, więc będzie bardzo trudno. Pokazaliśmy już, że potrafimy wygrywać z najlepszymi, ale musimy wspiąć się na wyżyny."
"Mentalnie jesteśmy wystarczająco silni. Być może mentalnie jesteśmy najsilniejszą drużyną, bo wspieramy się nawzajem cały czas, ale musimy jeszcze to udowodnić na boisku."
22 komentarzy ODŚWIEŻ