We wtorek o godz. 20.45 Koguty na Stade Louis II rozegrają swój 5-ty mecz w grupie E Ligi Mistrzów (będę miał okazję być na tym meczu – czy będzie to przyjemność to się dopiero okaże). Rywalem będzie obecny lider Ligue 1 – AS Monaco. Dla Spurs jest to mecz o być albo nie być w fazie pucharowej LM. Tylko zwycięstwo daje nam jeszcze szanse na grę w LM na wiosnę. Po 4 kolejkach mamy na koncie zaledwie 4 punkty – zdobyte na wyjazdach. Na Wembley Spurs ponieśli 2 porażki. Monaco ma aż 8 punktów i do pewnego awansu brakuje im zaledwie 1 punktu. Zdobywając zaś 3 punkty , przy braku zwycięstwa Bayeru w Moskwie – drużyna z Księstwa zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie.
Monaco w zeszłym sezonie zajęło III miejsc e w lidze i aby móc wystąpić w fazie grupowej LM, musieli przejść przez kwalifikacje. W III rundzie tychże pokonali w dwumeczu 4:3 Fenerbahce, a w play-off 3:1 Villareal. W lidze też sobie świetnie radzą są liderem Ligue One z 29 punktami (tyle samo punktów ma PSG i Nice). Ich ostatnie 3 mecze – to zwycięstwa w lidze 6:0 z Nancy i 3: 0 z Lorient oraz 3:0 z CSKA w LM. W tym sezonie Monaco już 3-krotnie strzelało 6 lub więcej goli. Falcao po miesięcznej absencji, wrócił na boisko 21 października i od tego momentu strzelił 6 goli w 5-ciu meczach (m.in. 2 gole vs CSKA Mokswa w LM, były to jego pierwsze gole w Lidze Mistrzów od II’2010). Te fakty świadczą, że czeka nas bardzo ciężki mecz, walczyć trzeba jednak do końca – o czym przekonaliśmy się w ostatnim meczu Spurs vs WHU, kiedy to przegrywając do 88 min. 1:2 – wygraliśmy 3:2 !!!
W pierwszym meczu na Wembley pokonali nas 2:1 (po 30 min. prowadzili już 2:0 po golach Silvy i Lemara). Gol do szatni Alderweirelda dawał nadzieję na lepszy wynik, jednak nie udało się wywalczyć choćby punktu. Nie pomogła rekordowa ilość widzów na Wembley – 85.011. Była to największa widownia w historii jaka oglądała mecz angielskiej drużyny na Wyspach w meczu w europejskich pucharach. Rekord ten został pobity w kolejnym meczu Spurs w LM vs Leverkusen. 85.512 widzów oglądało niestety kolejną porażkę Spurs…
Oczywiście pamiętamy potyczki z Monaco w LE z zeszłego sezonu. Jednak teraz to jest zupełnie inna drużyna, dużo lepsza. We wspomnianych meczach – 01.10.2015 - w Monaco zremisowaliśmy 1:1 – gole : Lameli i El Shaarawy’ego. W rewanżu na Lane – w grudniu 2015 roku – popis gry Lameli (jego pierwszy hat-trick dla Spurs) i wygrana 4:1 (czwartego gola dołożył Carroll, dla gości ponownie El Shaarawy). Zwycięstwo zapewniło nam wygranie grupy LE i awans do 1/32.
Poniżej składy z meczu na Stade Loius II z 01.10.2015:
Tottenham: Lloris - Trippier, Alderweireld, Wimmer, Davies - Dier (Bentaleb 42), Carroll, Lamela (Chadli 62), Njié (Alli 79), Onomah, Son.
Monaco: Subašić - Wallace, Toulalan, Elderson, Bernardo Silva (Diarra 65), Pašalić, Bakayoko, Dirar, Moutinho (Lemar 46), Traoré (Mbappé 56), El Shaarawy.
Z tego składu nie ma już w Monaco : Toulalana (Bordeaux), Eldersona (Standard Liege), Wallace’a (Braga), Pasalica (Chelsea), El Shaarawy’ego, Diarry.
Dla porównania – jak zmieniła się drużyna Monaco – podaję skład z ostatniego ligowego meczu, wygranego na wyjeździe z Lorient 3:0 – gole : Falcao, Lemar, Boschillia.
Subasic – Fabinho, Glik, Jemerson, Sidibe, Bakayoko, Silva (Boschillia), Mendy, Lemar, Germain (Carrillo), Mbappe (Falcao).
Przed obecnym sezonem w Monaco pojawili się : Sidibe z Lille (15 mln EU), Mendy z Marsylii (13 mln EU), Glik z Torino (11 mln EU), De Sanctis z Romy, z wypożyczeń wrócili : Falcao, Germain, Jean i Boschilia.
Przed meczami z LE i teraz w LM - z drużyną z Księstwa Monaco – Spurs grali tylko raz towarzysko. W sierpniu 2013 roku podopieczni wówczas C. Ranieriego pokonali Spurs pod wodzą AVB – 5:2. Gole strzelali wówczas : Raggi, Ocampos, Falcao*2 i Obbadi (obecnie gra tylko kapitan Włoch Andrea Raggi i Falcao) ; dla Kogutów – Townsend i Kane.
Monaco 17-krotnie grało przeciwko angielskim drużynom – 9 zwycięstw – 4 remisy – 4 porażki (5-2-2 w Anglii). Kibiców z WHL szczególnie ucieszyło wyeliminowanie przez Monaco – Arsenalu w 1/16 Ligi Mistrzów dwa sezony temu (3:1 w Londynie i 0:2 w Monaco).
Spurs 9-krotnie grali przeciwko francuskim drużynom – 4 zwycięstwa – 3 remisy i 2 porażki (na Lane 4 zwycięstwa i porażka ; we Francji 3 remisy i porażka). Jak widać we Francji jeszcze nigdy nie wygraliśmy – ale teraz musimy.
-
Tottenham dzięki zajęciu III miejsca w PL zapewnił sobie udział w LM. Będzie to nasz drugi występ w tych elitarnych rozgrywkach. Po raz pierwszy graliśmy w sezonie 2010/11 – ekipa prowadzona przez Redknappa dotarła do ćwierćfinału, w którym musiała uznać wyższość Realu Madryt.
• Monaco wróciło do LM po sezonie przerwy. W rozgrywkach 2014/15 doszli do ćwierćfinału.
MANAGEROWIE – GRACZE :
• Mauricio Pochettino grał we Francji w latach 2001-2004 w PSG i Bordeaux.
-
Managerem Monaco od 2014 – jest urodzony w Wenezueli – Leonardo Jardim. Wcześniej prowadził portugalskie drużyny : S.C. Beira-Mar i S.C. Braga ; w Grecji – Olympiakos Pireus i wrócił do Portugalii – gdzie ze Sportingiem zdobył wicemistrzostwo w sezonie 2013/14.
• Leonardo Jardim jako manager Olympiakosu spotykał się z Arsenalem w fazie grupowej LM w sezonie 2012/13. Przegrał w Londynie 1:3, ale w Grecji wygrał 2:1.
• Hugo Lloris i Moussa Sissoko zostali pokonani przez Portugalię João Moutinho w finale UEFA EURO 2016.
• Delle Alli strzelił swojego pierwszego gola dla Anglii w meczu towarzyskim vs Francji na Wembley w XI’2015 (2:0).
• Lloris jako gracz OGC Nice – 5 razy grał vs Monaco w derby Lazurowego Wybrzeża (1 zwy – 3 rem – 1 por). Ponadto przeciwko ASM grał jako gracz Lyonu.
-
Kilku zawodników grało w obu klubach i są to wielkie nazwiska : Hoddle, Klinsmann, Adebayor, Berbatov.
• Sissoko strzelił 2 gole dla Toulouse w wygranym 2:0 meczu z Monaco w lidze w II’2011.
• Brazylijski prawy obrońca/pomocnik – Fabinho to mistrz rzutów karnych ; wykorzystał już 6 w tym sezonie.
• Bernardo Silva – portugalski pomocnik, wielki pechowiec, którego z powodu kontuzji ominęło EURO 2016 – jest obecnie w wysokiej formie. 1 września br. w towarzyskim meczu vs Gibraltarowi (5-0) strzelił swojego pierwszego gola w kadrze. Kilka dni później wraz z Moutinho nie pomogli reprezentacji Portugalii, która przegrał 0:2 ze Szwajcarią w eliminacjach MŚ’2018.
2 komentarze ODŚWIEŻ
Remis w tym meczu daje Monaco awans. Nawet jak Leverkusen zremisuje teraz z CSKA to w ostatniej kolejce będziemy musieli liczyć, że Monaco pewne awansu wygra w Niemczech.
Badźmy szczerze, jak nie wygramy we wtorek to Nasze szanse spadają do minimum. No chyba, że CSKA wygra z Leverkusen to wtedy Monaco musi zremisować w Leverkusen, ale Bayer bedzie miał mecz o wszystko u siebie.
Ja sobie nie wyobrażam grać bez Eriksena mając tak chujową ławke rezerwowych. Eriksen nawet pod formą może zrobić coś z niczego, poza tym nie wiadomo jaką bedzie miał dyspozycje dnia. Mecz o żuycie a Ty chcesz wystawiać Nkoudou który praktycznie nic nie gra i jest bez rytmu meczowego? Do tego dodajmy Winksa bez doświadczenia. Trzeba liczyć na dobrą grę Eriksena i Dembele. Według mnie Dembele nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału bo gra zbyt defensywnie. Gosc ma taki ciąg na bramke, ma taki balans że czasami sie dziwnie dlaczego nie próbuje indywidualnych akcji jak np z Arsenalem. Jak ma piłke to czesto oddaje do najbliższego kolegi. Nie wiem czy to brak pewnosci siebie czy zalozenia od trenera.
Sądzę, że jeśli wygramy to znowu bardziej dzięki bramkom Kane niż dobrej postawie zespołu. Wyszedłbym na ten mecz składem:
Lloris
Trippier, Dier, Vertonghen, Rose
Wanyama, Dembele, Winks
Son, N'Koudou
Kane
Zabezpieczony, silny środek i ruchliwe skrzydła. Rose 90 min bo z Chelsea i tak odpocznie z powodu zawieszenia, Trippier - wiadomo - rotacja, zwłaszcza, ze Walker nie dograł derbów przez jakiś (miejmy nadzieję lekki) uraz. Eriksenowi przyda się mecz czy dwa na ławce - z jednej strony to być może najważniejszy moment sezonu i nie najlepszy czas na eksperymenty ale z drugiej o większości meczów można powiedzieć to samo a Duńczyk bardzo zawodzi w ostatnim czasie