Obrońca Tottenhamu, Jan Vertonghen doznał w spotkaniu z West Bromwich Albion uszkodzenia stawu skokowego, które może wykluczyć go z gry nawet na 10 tygodni.
Wstępne badania sugerowały przerwę wynoszącą maksymalnie 6 tygodni, jednak lekarze z dużą dozą pesymizmu podchodzą do tego typu doniesień uważając, że Belga zobaczymy na murawie najwcześniej pod koniec marca. Jest to bardzo zła informacja dla walczących o tytuł Kogutów, ale również sam zawodnik ze łzami w oczach opuszczał plac gry, wiedząc o swoich wcześniejszych problemach ze stawem skokowym.
Źródła sympatyzujące z klubem twierdzą nawet, że Vertonghen jest zdruzgotany ta informacją, gdyż zdaje sobie sprawę, że drużyna wchodzi w trudny okres, gdzie o układzie w ligowej tabeli będą decydowały detale, a nie będzie w stanie wesprzeć swoich kolegów.
0 komentarzy ODŚWIEŻ