Dziś o godzinie 13:30 na King Power Stadium podopieczni Mauricio Pochettino zmierzą się z drużyną Leicester.
Tottenham w ostatnim czasie nie spełnia oczekiwań swoich kibiców. W dziecinny sposób gubi punkty w spotkaniach, w których do pewnego mementu zdecydowanie dominował i wygrywał. Dziś Spurs staną przed szansą by wymazać z pamięci kibiców ostatnie występy i zaprezentować się ze znacznie lepszej strony.
Zadanie to nie będzie łatwe, gdyż w meczach na własnym boisku w tym sezonie Leicester jeszcze nie przegrał(2 razy wygrywał i raz remisował), a do tego w zespole lisów występuje prawdziwy kat zespołów z Top 4 Jaimy Vardy, który upodobał sobie zespoły ze szczebla tabeli i seryjnie je punktuje.
W poprzednim sezonie w bezpośrednich starciach dwukrotnie lepsi okazali się piłkarze Tottenhamu. Na King Power Stadium wygrali 2:0 po golach Alliego i Sona, natomiast na Wembley mecz zakończył się wynikiem 3:1. Na listę strzelców wpisali się wówczas Sanchez, Erisken i Son, dla gospodarzy honorową bramkę zdobył Vardy.
Do tego spotkania piłkarze Spurs przystąpią bez wykluczonych z powodu kontuzji Lo Celso, Sessegnona oraz watpliwy jest występ Juana Foytha. Natomiast w zespole Brendana Rodgersa zabraknie Daniela Amarteya, nie wystąpi również Matthew James.
Mecz rozpocznie się o godzinie 13:30 transmisja w Canal + Sport 2
8 komentarzy ODŚWIEŻ
6-1: kluczowy mecz dla Harrego w walce o koronę króla strzelców, 4 gole jego autorstwa. No i ten szalony ostatni mecz sezonu, w którym wygraliśmy ostatecznie 5-4.
Dzisiaj też trzeba wygrać. COYS!!!