Menedżer Tottenhamu, Mauricio Pochettino powiedział, że ostatnie wyniki jego podopiecznych zasługują na krytykę. Uważa, że taka presja ze strony fanów, będzie bodźcem dla piłkarzy.

Tottenham wygrał jedno na siedem ostatnich spotkań, a po niedawno przegranym meczu (karne) z Colchester - odpadli z Pucharu Ligi. 

 - Podczas mojego 5-letniego pobytu w Tottenhamie, byliśmy tylko chwaleni - jak dobrzy jesteśmy, jak działamy na różne sposoby, jak fajny jest trener i klub.

- Teraz, jeśli zasługujemy na krytykę to musimy to zaakceptować. Jeśli nie osiągamy rezultatu, który ludzie oczekują, musimy zaakceptować krytykę.

- Krytyka oznacza, że być może musimy się obudzić, ewoluować lub znaleźć różne sposoby na ewolucję.

- Jestem zrelaksowany, ponieważ nie możesz być wiecznie szczęśliwy. Zdarzają się wzloty i upadki - w piłce nożnej częściej niż w życiu.

- Fani zawsze mają prawo krytykować. Fani są jedynymi, których krytykę musisz zaakceptować i nie możesz narzekać. Zawsze mają rację, wyrażają swoje uczucia i emocje.

- Kibice są emocjonalni, chcą wygrać, kochają klub i graczy, a czasem sztab trenerski i menedżera. Czasami. Oczywiście nic nie możesz powiedzieć o fanach.

- To oni utrzymują przy nas przy życiu. To dzięki fanom jesteśmy tutaj. Dlatego zawsze mają racje, wyrażając swoją opinię.

Pochettino stwierdził, że ostatni spadek formy nie jest jego najtrudniejszym okresem jako menedżera Spurs.

- Nie. Najtrudniejszy był pierwszy sezon - powiedział Argentyńczyk, gdy zapytano go czy czeka go największa próba od czasu przybycia do północnego Londynu.

- Potem było kilka sezonów, które były trudne w niektórych okresach. Staję się bardziej zrelaksowany w trudnych momentach.

- Ostatecznie jest to tylko wynik. Przeciwko Leicester zasłużyliśmy na zwycięstwo. Trzy punkty więcej i jesteśmy trzeci w tabeli.

- Mówiąc zatem o fantastycznym sezonie, fantastycznych wynikach, jakości zawodników, niesamowitej kadrze trenerskiej, wygrywamy mecze i jesteśmy w pierwszej czwórce. To tylko jeden mecz.

- Linia jest tak cienka, czasami w piłce nożnej nie masz szczęścia, na które zasługujesz.