Dziś odbyła się konferencja prasowa przed niedzielnym meczem z Burnley. Przedstawiamy najciekawsze zapisy rozmowy trenera z dziennikarzami. 
 

Na temat Dele : 

„Jestem z niego zadowolony. Miał trudny okres. Czasem nagromadzenie małych kontuzji jest znacznie cięższe niż jedna poważniejsza. Te mało groźne kontuzje nie są dobre psychicznie, zawodnicy są rozczarowani, frustrują się, brak im motywacji. On przez to już przeszedł”.

„Wrócił. Rozmawialiśmy, dobrze trenował, rozegrał wiele minut. Nie zagrał jeszcze pełnych 90, ale przeszedł ten zły okres i na razie jest gotowy na 75-80 minut. Jego psychika również się poprawiła, widać ze jego odczucia z meczu na mecz są coraz lepsze”.

O Viniciusie : 

„Ma jeden problem, a tym problemem jest Harry Kane. To proste. Musisz być wyjątkowy, musisz mieć wyjątkowe serce, wyjątkową mentalność i wyjątkowe uczucia w stosunku do drużyny. To wszystko czego drużyna oczekuje”.

„Żeby być napastnikiem w jednej drużynie z Harrym Kane’m musisz być wyjątkowy, musisz być ciągle zmotywowany i zawsze szczęśliwy, że dostaniesz minutę, pięć, czy że zaczynasz mecz w podstawowym składzie. W Premier League będzie grał, ponieważ mamy tyle meczów, że Kane nie może ich wszystkich zagrać. Pierwszy sezon po transferze do innego kraju nigdy nie jest łatwy, szczególnie dla gracza który nie zna języka.  Przybycie Carlosa do Anglii wcale nie było dla niego łatwe, ale daje nam to, czego chcieliśmy”.

O przyszłych meczach : 

„Zawsze lepiej wygrać niż przegrać, a zwycięstwo oczywiście daje inne odczucia i emocje. Jak wygrasz jeden mecz to nie oznacza, że wygrasz drugi, ale oznacza lepsze odczucia, więcej pewności siebie dla zawodników i więcej przekonania.

O losowaniu Ligi Europy : 

„Kiedy grasz w tych rozgrywkach i przechodzisz do tego etapu, nie dostaniesz łatwej drużyny. Jeśli chcesz wygrać rozgrywki, prędzej czy później będziesz musiał zmierzyć się z najlepszymi, wiec celem na ten moment jest wygrana z Dinamo”. 
 

O powrocie Auriera i Lo Celso : 

„ Z Serge jest wszystko dobrze. Dziś trenował z cała drużyna bez żadnych ograniczeń. Tak jak mówiłem wszyscy trenują z zespołem, a Gio jako jedyny nie ma szans zagrać w niedziele. Myśle ze nawet w przyszłym tygodniu jeszcze nie zagra, ale powoli wraca”.