W meczu 5 kolejki Premier League Tottenham zmierzy się z Chelsea.
Mecz z Crystal Palace był tragiczny. Z Rennes również nie wyglądało to najlepiej, ale przecież wielu naszych piłkarzy było kontuzjowanych lub byli na kwarantannie.
Lista niedostępnych piłkarzy The Blues na ten mecz jest imponująco dla nas krótka, ponieważ tylko Christian Pulisic jest kontuzjowany, a sam Amerykanin jest do zastąpienia bez większego wysiłku.
Drużyna Thomasa Tuchela w tym sezonie ligowym wygrała trzy razy i zanotowała jeden remis z Liverpoolem. Dla porównania Tottenham również wygrał trzy spotkania, ale jeden przegrał.
Chelsea zatem zajmuje 4. miejsce, a Koguty 7. Czyni to ten mecz bitwą o Londyn, ponieważ oba zespoły zajmują najwyższe pozycje spośród londyńskich ekip.
Jak wspominałem wcześniej - dysproporcje są ogromne. Niewiadomą, aż do 16:30 będzie obecność Sona, Romero, Lo Celso, Diera, Sancheza, Bergwijna czy Lucasa. Za czerwoną kartkę pauzuje jeszcze Japhet Tanganga. Jak widać skład jest potężnie okrojony i wiedzą o tym bukmacherzy, którzy typują zwycięstwo Chelsea średnio 5.30 na Tottenham i 1.7 na The Blues.
Wiemy wszyscy, że w piłce wygrywa zaangażowanie, determinacja, a nie zawsze umiejętności czy głębia składu. Dziś piłkarze ze Stamford Bridge kadrę mają lepszą, ale kibicowanie polega na wierze w swój zespół niezależnie od sytuacji. Dziś Spurs muszą wyjść na boisko i oddać ostatnia krople potu za tą koszulkę.
Dziś Koguty musza sprawić, że kibice znów będą dumni.
Mecz: Tottenham Hotspur Stadium 17:30 CET
Transmisja: Canal+Sport
Sędzia: Paul Tierney
4 komentarze ODŚWIEŻ