Dnia 11 kwietnia w sobotę zmarł Jimmy Neighbour. Powodem śmierci był atak serca, którego były gracz Spurs doznał w domu gdzie wracał do zdrowia po operacji uda. Miał 58 lat.
Tottenham Hotspur był jego pierwszym profesjonalnym klubem, którego barwy reprezentował w latach 66'-76' strzeliwszy tym samym 11 bramek w 156 rozegranych meczach. Skrzydłowy występował później także w Norwich, West Ham United i Bornemouth gdzie przebywał na wypożyczeniu w ostatnich latach swej kariery. Neighbour próbował także swoich sił jako asystent menadżera i trener młodzików.
W lipcu 2000 roku Jimmy powrócił to Tottenhamu właśnie jako trener drużyny U-17. Klub opuścił w 2005 roku i wtedy ostatecznie rozstał się z piłką.
3 komentarze ODŚWIEŻ