Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham 0-1 Hull

5 października 2008, 17:51, Paweł Ćwik
Kolejną żałosną porażkę odniósł Tottenham, tym razem na własnym stadionie z Hull City. Bramkę na wagę 3 punktów dla beniaminka strzelił Geovanni wspaniałym uderzeniem z rzutu wolnego w samo okienko bramki Gomesa w 9 minucie spotkania. Tottenhamowi nie sprzyjało dziś szczęście, ponieważ w poprzeczkę z rzutu wolnego uderzył Gareth Bale, a w słupek Jonathan Woodgate. Natomiast w drużynie Hull w słupek strzelił były piłkarz Tottenhamu Dean Marney. Mimo olbrzymiej przewagi w posiadaniu piłki, oraz kilku świetnych sytuacji podbramkowych naszym zawodnikom nie udało się pokonać niezwykle wymagającego przeciwnika jakim okazało się Hull City... Wydaje się, że po tym spotkaniu dni niektórych osób w klubie zostały policzone.

Składy:

Tottenham: Gomes - Gunter ( Bentley ,54), Corluka, Woodgate, Bale - Modrić, Jenas, Zokora, Lennon( Gio, 74) - Pavlyuchenko (Bent,35), Campbell. Rezerwowi: Cesar, Assou-Ekotto, Dawson, O'Hara.

Hull: Myhill - Dawson, Zayatte, Turner, McShane - Geovanni (Halmosi, 71), Marney, Boateng, Ashbee - King(Folan, 81), Cousin(Mendy, 61). Rezerwowi: Duke, Ricketts,Hughes, Garcia.

Żółte kartki: Lennon, Bent, Campbell, Jenas - Ashbee, Boateng

Sędzia: Rob Styles
Źródło: własne

73 komentarzy ODŚWIEŻ

MARCUS
8 października 2008, 12:10
Liczba komentarzy: 2060
mam taką nadzieję! a z tymi piłkarzami to się zgodzę, trochę więcej z siebie by chyba mogli dawać.
0
woitek
8 października 2008, 09:31
Liczba komentarzy: 280
Czyli wg.twoich obliczen musimy niedlugo zaskoczyc?Wg. moich tez.Juz przy zwolnieniu Jola mowilismy wiele razy o Fergusonie i o tym jak to prawie zostal zwolniony ale dano mu czas i wiemy jak sie to skonczylo.Keith Burkinshaw ktos? Jeszcze tylko dobrze by bylo gdyby niektorzy pilkarze przestali glupich wywiadow udzielac i po prostu wzieli sie do roboty.
0
MARCUS
7 października 2008, 23:54
Liczba komentarzy: 2060
MARCIN, to prawda co pisał prof. Chmura. To jest prawda, ale pytanie czy jesteśmy wytrenowani za bardzo czy za mało? Raczej to pierwsze, przynajmniej takie są poszlaki. Pamiętaj też o zjawisku nadkompencacji - wizualnie to wygląda na początku na przetrenowanie, ale z czasem na skutek nałożenia się kilku czynników objawia się to formą bardzo wysoką, do tego możliwą do utrzymania przez dłuższy czas. Niby to proste w założeniach, ale trudne do osiągnięcia w skali drużyny. Decydują bardzo różne czynniki jak indywidualne cechy zaawodnika - to też bardzo ogólne; ilość spotkań - przecież nie każdy dajmy na to wyjeżdżam na reprezentację; do tego wiele innych na czele z psychiką.
0
MARCUS
7 października 2008, 23:38
Liczba komentarzy: 2060
Może jestem jeszcze ostatni na pokładzie, ale powiem cały czas, że to wszystko tylko kwestia czasu, ale to zatrybi, tyle. Błędy są, droga trudniejsza niż mysłimy, ale to nie znaczy, że kierunek zły. Podobnie jak Tomson jestem cały czas ze Spurs i cały czas wierzę w to wszystko. Może mi łatwiej, bo raczej przeczuwałem kłopoty - nie będę ściemniał, że to co jest teraz, ale jednak; więc mój punkt widzenia jest inny. Nie zakładałem TOP 4 czy 5, bo to iluzja - może warto kilku krytykom, trochę zreformować swój pogląd względem oczekiwań, bo mogą one być ciutkę niesprawiedliwe. Dla mnie ten sezon to nauka, nauka i nie sukcesy, ale ciągła praca nad sobą. Pole popisu to tylko obszar Uefa, nic poza to. Tak się zastanwiam, co jest k..urwa niby tak strasznego w tym co zrobiliśmy??? Był Jol, to było marudzenie, że kupa, przyszedł Ramos, wygrał CC - pierwszy Cup od lat to tak ,mamy trenera, przepraszam TRENERA. Ten sam Juande teraz jest zły, a jak nie on to Pan C. Co oni niby takiego zrobili czego nie robili wcześniej, ze teraz są tacy beee? Ja ich nie rozgrzeszam, ale jak ktoś jest słaby w tym co robi, to raczej przez pół roku tego ani się nie oduczy, ani nie poprawi, na pewno w trenerce czy menadzerce. Tylko nieroby nie popełniają błędów, a jak czytam czasem komentarze to mam wrażenie, że wielu jeszcze nie pracowało - bez urazy! Może będzie tak, że Modric to będzie klapa, że Bentley pamiętany będzie pamiętany tylko z fryzury na amanta, że Dos Santos to nie będzie tylko 6 baniek inwestycji-czy ile tam to było; , ale dodatkowa faktura? To mają być argumenty? Na co? Kto pamięta Veron w Man U? To był śmiech, ale co z tego? To znaczy, że nie trzeba szarpać, szperać, ryzykować? Gdyby tak myślał sir Alex, to pewnie dziś by walił szkocką w barze i wspominał jak to Cantona z półobrotu przyjebał fanowi CPalace.
0
MARCUS
7 października 2008, 23:05
Liczba komentarzy: 2060
może ja jako pyrus się odezwę w sprawie kolejorza. Ja przeszedłem i piękne lata i spadek i ratowanie II Ligi. Tak, tak. też tak było. Może warto to pamiętać w obecnej naszej sytuacji?? Mamy dzisiaj i nie ma drugiego takiego miejsca w Polsce dla piłki. Nie jest też tak aapa, że nie ma/było konkurencji. Trzeba jednak pamiętać o tym , że to klub z resortu PKP więc o wrogie nastawienie trudniej, bo to przecież pokoleniowa sprawa. Wiara "wiary" ma więc potężne podstawy i nic tego nie zmieni. A co Cupiała i Rutkowkiego. Jeden ma tylko siano, drugi wizję i pomysł. Dla mnie Wisła mimo tych wszystkich lat królowania na naszym podwórku to raczej wcale nie poszła do przodu o tyle ile wydała, a Rutek i w Amice i teraz w Lechu od A do Z ma plan na to co ma zostać osiągnięte. Dla mnie słabością naszej ligi jest to , że mimo wszystko wygrywa myślenie a'la Cupiał, czyli tu i teraz. Niestety gdy stracił Kasperczaka to okazało się, że król jest goły.
0
Marcin
7 października 2008, 19:37
Liczba komentarzy: 1784
Aapa- ale jakos ten Rutkowski wydaje mi sie byc duzo bardziej kumatym kolesiem od Cupiala, szef Telefoniki to przeciez polski Jesus Gil;) Poza tym Wisla nie miala nawet podgrzewanej murawy w tym zajebistym sezonie w UEFA, o porzadnym stadionie nie wspominajac (ile tam bylo, 11 czy 12 tys?). No i Lech inwestuje kase w pilkarzy, a Cupial ostatnio to chyba juz tylko o wycofaniu sie mysli. No i Franz Smuda, ktory "tylko spojrzy w oczy gracza i wie, w jakiej ten jest dyspozycji":D:D:D
0
Marcin
7 października 2008, 19:15
Liczba komentarzy: 1784
Skoro już o Lechu mowa to ja informuje, że niedawno zostałem gloryhuntersem i zacząłem kibicować Lechowi prawie tak jak Kogutom i lokalnym ulubieńcom czyli Banikowi Ostrawa.
0
tomson199011
7 października 2008, 18:50
Liczba komentarzy: 59
Ja wirze w ten zespoł i wiem ze jeszcze znajda sie w tym sezonie w 6 :) Gogo Spurs Jestem za wami Do konca :)
0
aapa
7 października 2008, 17:52
Liczba komentarzy: 2742
Ginola, tak samo było z Wisłą. Też organizacja, kapitał, stadion itd. Lech ma o tyle łatwiej, że to dobro ogólne całej Wielkopolski, własciwie nie mają konkurencji. Niech pograja w Uefa, zobaczymy co z nimi bedzie. Z gry to troche nas przypominają, jak sporzyjało nam szczęście. Obronę mają równie mocną :)
0
TataPsychopata
7 października 2008, 14:53
Liczba komentarzy: 866
Zgadzam sie z Markiem w calosci,madry komentarz.
0
woitek
7 października 2008, 13:54
Liczba komentarzy: 280
Wiedzialem ze Cie wywolam:) Absolutnie nie mam nic przeciwko zeby jakas krajowa druzyna w koncu grala w CL. Wisla probuje od wielu lat i nic moze czas na Lech.Dopoki nie graja przeciwko Spurs jestam za.
0
konradthfc
7 października 2008, 13:23
Liczba komentarzy: 524
Woitek- mimo, ze jestem fanem Pogoni i Legii, to mam nadzieje, ze nie sprawdza sie twoje slowa. Lech jest pierwszym w Polsce klubem w prawdziwie zachodnim stylu. Pomijajac juz fantastyczny styl gry, to organizacja, stadion i KIBICE na poziomie, jakiego moze mu zazdroscic pol Bundesligi czy Ligue 1;)
0
woitek
7 października 2008, 12:15
Liczba komentarzy: 280
To ze wszyscy po troche tu zawinili to nikt chyba nie ma watpliwosci.Jakies zmiany sa potrzebne i zapewne nastapia(moze zaczniemy wygrywac?)Trzeba przestac ten klub traktowac jako maszynke do zarabiania pieniedzy,przynajmniej w takim stylu jak teraz.Tymczasem losowanie sie zaczyna i musze przyznac ze wiekszoc z tych druzyn moglaby smialo grac w CL. Moze oprocz Lecha Poznan:)
0
Marek
7 października 2008, 11:59
Liczba komentarzy: 702
Sorki Panowie ale zbyt dużo czasu poświęcamy na szukanie winnych. A tu każdy ma za uszami. Bez względu jak poszły nam transfery to obecna drużyna powinna być conajmniej w środku tabeli. Nie ma mamy napstników żeby być w czubie ale srodek tabeli z tymi ludżmi -nie ma bata- winien być. I tu lezy wina Ramosa. Zmienił styl gry, zmienił taktykę ale chłopaki jakoś tego nie łykneli jeszcze. Poza tym chyba (powarzam chyba ) kuleje motywacja. Moze i Ramos się stara w tym zakresie ale nam brajuje lidera co da kopa w tyłek całej drużynie. O'Hara bardzo by chciał ale za młody jest i w pierwszej jedenastce nie zawsze się mieści.. Co do transferów to nie chce się powtarzać ale jednak muszę. Wiecie... Tak naprawdę nie wiemy jak przebiega proces decyzyjny w sprawie transferów w Tottenhamie. Nie wiemy dokładnie jak to wszystko wygląda i dlatego ciężko wskazać konkretnych winnych . Mozemy sobie tylko gdybać. 1) Nie wierze że Ramos nie ma wpływu na transfery- inaczej by go tu nie było. 2) Wpływ wpływem ale nie weimy jak zapdają ostatczne decyzje i co naprawdę robiliśmy podczas ostatniego okna transferowego. Napewno ktoś -za przeproszeniem - dał du....Napewno straliśmy się o napstnika w zwiąku ze spodziewanym odejściem Berbatowa (mówił o tym sam Comolli) ale COŚ poszło nie tak. Gdzieś Ktoś popełnił błąd. I dupa blada.Pewnie nie my pierwsi i nie ostatni. Niemniej zawidła taktyka na okno transferowe. Napastnik powinnien być zaklepany dużo wcześniej. Po cholerę czekaliśmy do samego końca. No ale nic: shit happens. OK. Ramos ma swoje za uszami ale trochę mi go żal. Miał pomysł i priorytety transferowe. Szło nieżle ale tylko do pewnego momentu. Ramos pewnie chciał (dużo o tym mówił) żeby sparwy były pozamiatane PRZED rozpoczęciem sezonu a tu nici z tego. Napewno zaskoczeniem było odejście Keano ale on przynajmniej dał nam czas no znalezienie następcy- więc teretycznie nie powinno byc problemu. Jednak problem jest. Ramosa stracił Keane'a i berbatowa a dostał przemęczonego (nic dziwnego) i nie mogącego grac w UEFA Pawluczenkę. Moze miał swoje typy al e mu tego nie załatwili (Comolli??, Levy??). Cholera wie. Nie ma wyjścia trzeba brac się do roboty. Dotyczy to też Zarzadu. W styczniu musimy ściągnąć stopera i napastnika. Bez tego będzie bidnie.
0
aapa
7 października 2008, 11:51
Liczba komentarzy: 2742
MARCUS, ja jestem taki przeszywany krakus. Mieszkam w tym pieknym grodzie, ale to wszystko. Bronię sie przed wpływami jak mogę. Właśnie dlatego zaproponowałem zakład żeby nie mieć z tego frajdy, ja generalnie sie nie zakładam, a jak już to raczej przegrywam. Napewno satysfakcja będzie zerowa w wypadku naszego spadku z PL.
0
TataPsychopata
7 października 2008, 10:48
Liczba komentarzy: 866
A co Ramos powiedzial o Comollim?Gdzie to czytales?Przeslij link jak mozesz.
0
tuczi
6 października 2008, 23:40
Liczba komentarzy: 2242
Po prostu nie wierze, ze drugi z kolei trener czy tez manadzer ma cos tam do powiedzenia na temat Comolliego, a niektorzy w to nie wierza... Powiem szczerze - Comolli wypierd...alaj jakm najszybciej zeby nowy dyrektor sportowy mial czas na posprzatanie po tobie. tyle.......
0
pawcius
6 października 2008, 23:10
Liczba komentarzy: 279
Ramos jest marionetką dyrektora sportowego. nie ma charyzmy i dał sobie w kasze dmuchać. Na meczu stoi posępny i obserwuje już za długo to szambo które gramy.
0
tuczi
6 października 2008, 21:47
Liczba komentarzy: 2242
A czy Wy wszyscy, ktorzy piszecie ze Comolli nie jest niczemu winien nie zauwazyliscie, ze Martin Jol kiedy byl zwalniany mowil wlasnie o NIM ???????????????? Ze mowil wtedy o JEGO polityce transferowej i "delikatnym" wplywie na wszystko... Jesli wiec sytuacja wydaje sie podobna to k......rwa nie jest to racja ???
0
Marcin
6 października 2008, 20:27
Liczba komentarzy: 1784
Aha i jeszcze spostrzeżenie by Marcin czyli powalające czytających na kolana dowcipem.Zauważyliscie, że jeszcze niedawno uzywaliśmy określen Juande, Ramos, coach itp(mnogo tego było) a teraz niemal wyłącznie Ramos?
0
1  2  3  4    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 160 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się